Dzięki uprzejmości Pana Adriana Przekwasa, mogę trochę odkłamać obraz FreeCAD’a, jaki Państwu zarysowałem we wpisie z 18.12.2012 (FreeCAD – odsłona II)
Autor: Maciej Stanisławski
Wspomniałem o moich „podejrzeniach” odnośnie informatyków ASCON. Cóż, możliwe, że wynika to z uprzedzeń wobec naszych wschodnich sąsiadów. Adrian Przekwas słusznie zauważa, że „nie mogą korzystać z dorobku społeczności, bo to byłoby łamaniem licencji. Nie zabrania ona co prawda sprzedaży programu, ale nakazuje przekazywać każdemu kupującemu kod źródłowy (…)”. Cóż, ale fakt, iż byłoby to łamaniem licencji, nie zawsze oznacza, że ktoś nie zdecyduje się jednak na takie postępowanie. Nie przyłapałem jednak nikogo, a do tego, by zająć się analizą kodu źródłowego obu systemów, brak mi wiedzy, umiejętności i czasu. Ale przejdźmy do istotniejszych z punktu widzenia potencjalnych użytkowników informacji odnośnie samego FreeCAD i pracy z nim…
Mini-errata
1. Pobranie i instalacja
Najnowsza wersja na Sourceforge to (dla Windows) 0.13.1764 z 17 grudnia tego roku. To wersja oficjalna, przygotowywana przez autorów, ale z nowościami, których nie ma „zamrożona” 0.12.5284. Jakie to nowości – można podejrzeć na FreeCAD Tutorial (np. tutaj: http://freecad-tutorial.blogspot.com/2012/09/new-part-design-features.html).
2. Nawigacja w 3D
Nie ma potrzeby uciekania się do opisanych przeze mnie kombinacji, aby dokonywać obrotu/przesunięcia modelu w przestrzeni 3D. Obracanie dokonywane jest „tradycyjnie”, myszką. Musi być tylko wciśnięty prawy i środkowy przycisk myszy (przycisk, a nie rolka!). Rozwiązanie to wzorowane jest na Catii. Kłopot będą miały tylko osoby, których „gryzonie” (podobnie jak piszącego te słowa) wyposażone są w malutki środkowy przycisk umieszczony tuż przy rolce (jedna z bezprzewodowych myszy Logitech). Ale może warto pomyśleć o innej myszce?
3. Export i zapisywanie w innych formatach
Kolejny raz przyznaję rację Panu Adrianowi: możliwy jest eksport do innych formatów (vide screen). Należy tylko najpierw zaznaczyć obiekt, który ma zostać wyeksportowany.
Co prawda nasz wyeksportowany model („Pierwszy projekt”) nie został prawidłowo otwarty w Solid Edge ST4; w pierwszym przypadku nie zostały rozpoznane wykonane otwory (STEP), w drugim (IGES) podczas próby modyfikacji model zaczął się „rozsypywać” na pojedyncze płaszczyzny, szkice itp. Ale nie dam za wygraną 🙂
Serdecznie dziękuję za otrzymane uwagi,
Pozdrawiam
Maciej Stanisławski
• strona Adriana Przekwasa, na której można znaleźć najwięcej informacji na temat FreeCAD
• ukazał się podręcznik (papierowy i w postaci e-wydania) do FreeCAD
• „Odsłona I” FreeCAD na łamach e-wydania CADblog.pl
Warto napisać nowy artykuł o Freecad. Aktualnie jest wersja 0.18, a około kwietnia 0.19. Wersja 0.19 wnosi bardzo wiele nowego. Myślę, że wyrasta nowy konkurent dla wielu płatnych programów, podobnie jak Blender przejął wiele rynku.