W przygotowaniu
spóźniony, ale nadal aktualny numer 2(19) 2014
niebawem
w
Archiwum...
Wydanie aktualne
numer 1(18) 2014
dostępny w pdf, wydanie
flash
tutaj
Nowości
i zapowiedzi wydawnicze:
• e-Book
Bezpłatny podręcznik do Solid
Edge & ST
• e-Book
Bezpłatny podręcznik do NX & ST
Wydania
archiwalne
numer 1(17)
2013
w pdf już
dostępny, wydanie flash
tutaj
numer 1(16) 2012
dostępny
w
archiwum, wydanie flash
tutaj
numer 1(15) 2011
dostępny
w
archiwum
numer 4(14) 2010
HD dostępny
w archiwum
numer 3(13) 2010
HD dostępny
w archiwum
numer 2(12) 2010
dostępny
w archiwum
numer 1(11) 2010 nareszcie dostępny
w archiwum
numer 9(10) 2009
już dostępny
w archiwum
numer 8(9) 2009
już dostępny
w archiwum
Wydanie specjalne
numer 7(8) 2009
już dostępny
w archiwum
Numer 6(7) 2009
już dostępny
w archiwum
|
„(...) Nie istnieje jeden, idealny system CAD, zaspokajający
potrzeby wszystkich inżynierów.
Ale idealnym systemem jest ten, który usprawnia projektowanie
i pozwala nam nie tylko doskonalić się, ale także...
zaspokajać nasze potrzeby i realizować marzenia.”
zasłyszane...
Czwartek, 08.04.2010 r.
Jak
poprawić wydajność produkcji? Symulacja w przemyśle
motoryzacyjnym, lotniczym i maszynowym...
Proszę Państwa, nie chodzi tutaj o MES. Nie chodzi o
zastosowanie w wymienionych powyżej dziedzinach systemów klasy
FEMAP, solverów NASTRAN, oprogramowania do symulacji i analiz
zmęczeniowych itp. Dzisiejsza konferencja, a raczej –
seminarium zorganizowane przez Siemens PLM Software –
dotyczyła symulacji (za pomocą oprogramowania wywodzącego się
z CAD, ERP i podobnych razem wziętych) zjawisk w skali makro –
jeśli za punkt odniesienia i skalę „mikro” przyjmiemy
projektowanie i analizowanie poszczególnych maszyn i
urządzeń...
Tak, tutaj „mikro”
to nie pojedyncze komponenty, czy mechanizmy, ale kompletne
urządzenia i to o wysokim nieraz stopniu skomplikowania. Na
przykład – roboty przemysłowe. Przenośniki taśmowe. Regały
wysokiego składowania. Elementy, które pozwalają na
„zbudowanie”, zaprojektowanie i przetestowanie wirtualnej
linii technologicznej lub nawet całego zakładu wytwórczego.
Ale nie tylko zakładu, równie dobrze może to być np. port
lotniczy, magazyn spedycyjny i wiele innych „urządzeń w skali
makro”...
Nie udały mi się dwie rzeczy: po pierwsze – relacja „na żywo”,
po drugie – obecność na wszystkich wystąpieniach. Jednak to, w
czym miałem okazję wziąć udział, uważam za interesujące.
Chociaż będzie to raczej dalekie od naszej codziennej
praktyki, polegającej na szkicowaniu, modelowaniu i tworzeniu
w najlepszym razie pojedynczych urządzeń (ale jeśli kogoś
uraziłem – bo przecież nie da się wykluczyć, iż CADblog.pl
czytują także osoby projektujące „fabryki” i
analizujące/symulujące procesy w nich zachodzące, to
przepraszam).
Przegapiłem więc
otwarcie seminarium, prowadzone przez nowo mianowanego CEO
Siemens PLM Software Polska (vide kilka newsów wstecz), Pana
Mariusza Zabielskiego. Również przegląd rozwiązań klasy PLM w
wykonaniu Ryszarda Ostrowskiego (Sales Managera), a także
prezentacja Plant Simulation 9.0 (Tecnomatix Plant Simulation)
w wykonaniu Pana Marcina Kopera, dostępna będzie dla mnie (mam
taką nadzieję) jedynie „wtórnie”, w postaci materiałów
seminaryjnych.
Zdążyłem jednak na to, co „tygrysy lubią najbardziej”, czyli
na przykłady praktycznych zastosowań oprogramowania Tecnomatix
9.0.
Matthias Heinicke, Business
Consultant Siemens PLM Software
Matthias Heinicke
(jeśli nie widać jeszcze zdjęć, znaczy to, że pojawią się
wkrótce... nie mam na tym komputerze zainstalowanego
Photoshopa :(, a licencję posiadam jedynie na jedno
stanowisko), Business Consultant Siemens PLM Software
zaprezentował wdrożenie Plant Simulation w firmie COMAU. Firma
ta jest znanym włoskim producentem robotów przemysłowych i
elementów pozwalających na skompletowanie w zasadzie dowolnej
linii produkcyjnej, technologicznej lub montażowej,
dedykowanej m.in. dla sektora Automotive (wykorzystywane są w
zakładach FIAT, ale także... w AvtoVAZ, o którym wspominałem w
ostatnim e-wydaniu przy trochę innej okazji).
Tecnomatix Plant
Simulation to oprogramowanie, którego głównym celem jest tzw.
symulacja zdarzeń dyskretnych, przepływów materiałów, ruchów
maszyn, ludzi i komponentów w obrębie zarówno linii
produkcyjnych, jak i całych zakładów, magazynów etc. A celem
takiej symulacji jest optymalizacja fabryki, jak
najkorzystniejsze rozplanowanie procesów i urządzeń w
zakładach, a – jak się mieliśmy także okazję później przekonać
– także wsparcie w wykorzystaniu zasobów ludzkich, ale o tym
za chwilę...
Po lewej - gniazdo w powiększeniu, po
prawej - w kontekście zabudowy wnętrza zakładu...
Prezentacja
rozpoczęła się pokazem animacji 3D fragmentu linii
technologicznej, „gniazda” wykorzystującego do 8 robotów
przemysłowych (każdy o 7 stopniach swobody!). Jak się
dowiedzieliśmy, zaprojektowanie takiej linii w środowisku
Plant Simulation, może trwać mniej niż godzinę – w zależności
od umiejętności projektanta, jego znajomości środowiska
Tecnomatix i wykorzystania zasobów gotowych bibliotek
elementów 3D. No właśnie, warunkiem jest wykorzystywanie albo
gotowych elementów zaimplementowanych bezpośrednio do
bibliotek Plant Simulation (są to np. wszystkie roboty
przemysłowe oferowane przez COMAU), albo – własnych
wygenerowanych modeli 3D; Plant Simulation nie jest bowiem
narzędziem stricte typu CAD i nie pozwala na generowanie
własnej skomplikowanej geometrii, a jedynie na rozmieszczanie
już istniejących (zaprojektowanych np. w NX lub Solid Edge)
elementów (tutaj: maszyn), określanie i definiowanie
wzajemnych relacji między nimi, a także... symulowanie różnych
sposobów ich obciążenia, wydajności, przepływów materiału i
wielu innych. Prowadzący tą prezentację porównał pracę z
Tecnomatix do zabawy klockami Lego i trudno nie dostrzec tutaj
analogii...
Do modelu symulacji
importujemy dane np. z zewnętrznego systemu CAD; dane (już nie
tylko modele maszyn i wykorzystywanych urządzeń) 2D, jak
chociażby rysunki rozkładu już istniejących linii
produkcyjnych; bazy danych z zestawieniami cykli pracy
poszczególnych maszyn... Jest tego więcej, a w oparciu o nie
system może automatycznie zbudować model symulacji danego
zakładu. „Budowa z klocków” w takiej sytuacji nie jest nawet
konieczna... z jednej strony wprowadzamy dane, z drugiej –
otrzymujemy wynik. Algorytmy opracowane m.in. przez COMAU
pozwalają na zdumiewający zakres automatyzacji czynności i
procesów wykonywanych przez program...
Jeśli jako
„urządzenie w skali makro” potraktujemy np. magazyn, wielki
magazyn części dla sektora automotive, to inaczej spojrzymy na
kolejną prezentację – w wykonaniu dr Jensa Koeniga z firmy
Mielbach Konsulting. Jego prezentacja dotyczyła symulacji
funkcjonowania magazynu przeładunkowego części motoryzacyjnych
gromadzonych i sortowanych na potrzeby zakładów bodajże VW.
Istotnie, przy takiej skali ingerencji systemów IT możliwe
jest przeładowywanie gotowych, dostarczanych z fabryki
komponentów, bez konieczności ich magazynowania... Jak
wspomniałem prezentacja była o tyle ciekawa, iż stanowiła
dowód na to, że oprogramowanie Plant Simulation można
wykorzystać np. w celu projektowania i symulowania łańcucha
dostaw...
Przerwa na lunch!
Szybko ten czas leci...
I teraz subiektywna obserwacja (zasłyszana)... im dziennikarz
ma większy staż, tym szybciej zjawia się przy stole i więcej
nakłada na talerz ;). Przepraszam kolegów dziennikarzy, ale
piszę to także na swoim przykładzie.
Od
szkiców 2D do dynamicznej symulacji wytwórczej
Po przerwie
„na scenie” kolejny raz Matthias. Rzuca na salę pytanie: ilu
spośród Państwa miało do czynienia z systemami klasy CAD 3D,
miało okazję z nimi pracować? Podnosi się kilkanaście rąk, ale
proszę wziąć pod uwagę, iż audytorium nie składało się tylko z
konstruktorów, inżynierów CADowców, ale przede wszystkim
(zgodnie z intencją organizatora) z przedstawicieli kadry
kierowniczej. Jak na „decydentów”, te kilkanaście rąk to dobry
wynik.
Kolejne pytanie – jakie branże są głównym motorem rozwoju
systemów 3D? Obronna i... rozrywkowa (gry, proszę Państwa, gry
3D!). Za rozwój narzędzi 3D CAD odpowiadają – a właściwie
nadają mu pęd – właśnie potrzeby armii i gry komputerowe. Do
czego zmierzał prowadzący wystąpienie?
Plant Simulation może tworzyć zobrazowania trójwymiarowe, ale
nie jest w stanie zapewnić dostarczania kompleksowego
odwzorowania elementów w 3D. Z tego względu należy sięgać do
bibliotek, lub też innych narzędzi CAD, bazujących chociażby
na NX.
Biblioteki gotowych elementów obejmują praktycznie kompletne
wyposażenie
dowolnego zakładu przemysłowego. Niestety, nie każdy producent
maszyn i urządzeń udostępnia swoje modele...
Zaimplementowana z nich geometria, po procesie
dynamicznego komputerowego modelowania układów złożonych
(czyli aranżowania np. wnętrza fabryki z uwzględnieniem
wszystkich zależności... chociażby kinematyki maszyn, robotów
przemysłowych etc.), pozwala na stworzenie animacji,
wizualizacji, która jest w zasadzie efektem końcowym. Ale tak
naprawdę...
70% prac odbywa się w środowisku aplikacji w zasadzie o
charakterze biurowym, przy użyciu szybkich rozwiązań
zorientowanych na cele, wykorzystujących ikony etc. Ale ponad
20% to już CAD 2D, modelowanie layoutu, planowanie
przestrzeni. Ostatnie 10% to wizualizacje 3D pozwalające na
przestrzenne przedstawienie symulacji... W końcu jeden obraz
wart jest więcej niż tysiąc słów.
Przykłady
różnych modeli 3D gotowych do pobrania z bibliotek
dołączonych do Plant Simulation
W tym ostatnim
etapie, ostatnim procesie, szalenie ważna jest możliwość
wykorzystania formatu *.jt, opracowanego w celu zredukowania
modelu 3D (pominięcia danych zbędnych z punktu widzenia
modelowania wnętrza fabryki), zmniejszenia jego złożoności i
stopnia komplikacji przy jednoczesnym zachowaniu relacji
kinematycznych.
Przy okazji tej prezentacji wspomniana została aplikacja „Factory
CAD: Plant Design” – pozwalająca na modelowanie w 3D;
wystarczy podać podstawowe dane związane np. z długością i
szerokością przenośnika, a Factory CAD wygeneruje jego model.
Innymi słowy nie musimy odwzorowywać ręcznie całego
przenośnika, modułu, maszyny etc. Dane z FactoryCAD można
eksportować jako format *.jt i następnie wykorzystać w
środowisku Plant Simulation.
Pora na kolejny przykład praktyczny...
Tecnomatix
Plant Simulation 9 i Port Lotniczy Fuert. A w zasadzie nie
tyle port, co jego sortowania bagaży. Na potrzeby symulacji
wyodrębniono 4 klasy wagowe bagaży i 4 klasy wymiarowe.
Zamodelowano sieć przenośników o długości 40 km, sterowaną
przez ponad 40 000 sterowników PLC. Potrzeba od 3 do 6
miesięcy na zaprojektowanie takiego systemu (transportu i
rozdziału bagażu)...
Fragment
modelu sortowni bagaży portu lotniczego Fuert. Proszę zwrócić
uwagę (mimo kiepskiej jakości zdjęcia) na widoczny w tle,
niejako "na podłodze"
kolorowy rysunek płaski. To nad tym "planem 2D" umieszczone są
wygenerowane
automatycznie wizualizacje 3D transporterów i podajników
bagażu...
Przy tego rodzaju
modelowaniu można symulować np. błędy, a ich odpowiednio
wczesne przewidzenie/wykrycie sprawia, że można odpowiednio
wcześniej reagować (a to oznacza, iż gdy zdarzy nam się, że my
dotrzemy do portu przeznaczenia, a nasz bagaż nie, wiemy już
do kogo mieć pretensje!).
Oszczędności w
zużyciu energii (jeden segment przenośnika, długości 5 metrów,
zużywa 3 KW energii; samo zwiększenie prędkości przesuwu
bagażu na przenośnikach bardziej obciążonych, a zmniejszeniu –
na mniej, pozwalało osiągnąć w ciągu roku oszczędności zużycia
energii elektrycznej rzędu 2 mln euro tylko dla jednego portu
lotniczego!) to kolejny profit wynikający z wykorzystywania
oprogramowania do symulacji takich procesów w praktyce. A
wizualizacja 3D pozwala nam prześledzić wszystkie efekty
zmian, wprowadzonych do symulowanego środowiska.
Czy praca z Tecnomatix Plant Simulation jest bardzo
skomplikowana i wymaga szczególnych umiejętności?
Jeśli wspomnimy na „klocki Lego”...
Widoczny na
zdjęciu (powyżej) model został zbudowany przez 2 osoby w ciągu 3 tygodni
(!). To zapewne po części dlatego, iż modelowanie 2D i 3D
odbywa się w środowisku Tecnomatix Plant Simulation
jednocześnie ...
Wrażenie może zrobić
łatwość dokonywania zmian i budowania modelu fabryki w oparciu
o gotowe elementy zaimplementowane w środowisko Plant
Simulation. – Myśleliśmy nad tym, czy nie dołączyć
funkcjonalności projektowej CAD bezpośrednio do Plant
Simulation, ale zdecydowaliśmy się rozdzielić te produkty, a
skupić na podnoszeniu funkcjonalności i optymalizacji
rozwiązań projektowanych w Plant Simulation – powiedział
Matthias Heinicke w czasie prezentacji, odpowiadając na
pytania odnośnie możliwości zaprojektowania np. innego niż
standardowy dołączony do programu model magazynu wysokiego
składowania...
Praca
odbywa się jednocześnie w dwóch oknach aplikacji; jednym
pozwalającym
na rozmieszczanie na obszarze 2D ikon symbolizujących
odpowiednie elementy
naszej "układanki - fabryki z klocków", drugim pozwalającym
na wizualizację instalacji w sposób typowy dla CAD 3D...
Ale za to dowolny
model, np. takiego magazynu, lub elementu, który ma zostać
zmagazynowany, jeśli jest zapisany w formacie *.jt, możemy
wykorzystać w środowisku Plant Simulation chociażby...
przeciągając go bezpośrednio z pulpitu. Łatwiej już chyba nie
można...
Prezentacja „Live...”
Chociaż także
wcześniejsze prezentacje nie sprowadzały się jedynie do pokazu
slajdów (czego osobiście nie lubię), ostatnia na której mogłem
jeszcze zostać, w wykonaniu Dariusza Kowalskiego z firmy
Synergit, dotyczyła praktycznej analiza linii produkcyjnej.
Linii zakładającej wykorzystanie nie tylko automatów, ale
także stanowisk z ludźmi zatrudnionymi w charakterze
montażystów i operatorów urządzeń. Celem analizy było
odnalezienie niewykorzystanych mocy produkcyjnych, opracowanie
dodatkowych modyfikacji linii pozwalających na obsługę innych
projektów/zleceń produkcyjnych, a przede wszystkim – na
zwiększenie wydajności całego procesu. Mogliśmy być świadkami,
jaki jest wpływ wydajności „wąskich gardeł” (czy też raczej
braku wydajności) na wydajność całego procesu produkcji...
Dariusz Kowalski z firmy Synergit przedstawił sposoby
optymalizacji procesów zachodzących
na przykładowej linii produkcyjnej...
Pan Dariusz
przeprowadził na żywo serie eksperymentów mających na celu
kontrolę, czy wyeliminowanie skali awarii w jednym z punktów
montażowych przełoży się na wydajność całego procesu... i w
jakim stopniu. Analizował także scenariusz zwiększenia
zatrudnienia, jak i modyfikacji „wadliwego” stanowiska pracy.
Co ciekawe, płynące z wyników analizy wnioski można z
pewnością wykorzystać także podczas analizy czasu i jakości
faktycznej efektywnej pracy zatrudnionych osób (przestoje,
bezczynne oczekiwanie na nadejście komponentu, czas potrzebny
na usunięcie ewentualnych awarii itp.). Najważniejsze jednak,
iż symulacja dosyć intuicyjnie pozwalała na zidentyfikowanie
tych elementów linii, które przysparzały najwięcej kłopotów,
negatywnie wpływając na pracę sąsiednich stanowisk i w efekcie
na działanie całości...
Kolor
czerwony oznacza awarie, kolor szary - bezczynność w
oczekiwaniu na detal,
kolor żółty - przestój związany z niemożnością przekazania
elementu technologicznego (detalu) dalej, zielony - efektywny
czas pracy...
Ciekawe
doświadczenie, jakże odmienne od analiz typu MES, do których
powoli zdążyliśmy się już przyzwyczaić...
relacjonował – jak zwykle subiektywnie
Maciej Stanisławski
Warszawa, dn. 08.04.2010 roku... |
|