Strona korzysta z plików cookies m.in. na potrzeby statystyk.
Więcej >>>
stronę najlepiej oglądać z wykorzystaniem przeglądarki Chrome w rozdzielczości min. 1024 x
768 (zalecane 1280 x 1024)
Blog i czasopismo
o tematyce CAD, CAM, CAE,
systemach wspomagających projektowanie...
Co
jakiś czas otrzymuję zapytania od osób, które w poszukiwaniu
rozwiązania problemu po raz pierwszy trafiają na CADblog.pl.
Stali Czytelnicy wiedzą już, na których podstronach szukać
odpowiedzi (chociaż przyjęta nawigacja może tego nie
ułatwiać), a także – że nie zajmuję się sprzedażą omawianych,
opisywanych systemów CAD/CAM/CAE etc. Regularnie powracają
jednak pytania o „zamienniki” różnych programów. Najczęściej –
o jak najtańsze. Czy to taki „znak czasów”?
Odebrałem przed
długim weekendem telefon z prośbą o wskazanie alternatywy dla
FEMAP, a także – jeśli to możliwe – podanie namiarów na
resellerów, którzy takie oprogramowanie mają w ofercie.
Odpowiedź na takie pytanie nie jest łatwa, zwłaszcza biorąc
pod uwagę zaawansowane możliwości FEMAP, tłumaczące zresztą
jego cenę. Dodam, że firma, która była zainteresowana nabyciem
tańszego od FEMAP rozwiązania, zajmuje się projektowaniem i
wykonywaniem elementów wykrawanych i tłoczonych z blach. Czyli
teoretycznie – nie potrzebuje aż tak zaawansowanego narzędzia.
Co zatem nasuwa się jako alternatywa?
Może... ABAQUS?
Owszem, można
go znaleźć w ofercie Dassault Systemes, podobnie jak SIMULIA,
w wersji
V5 i
V6, która na nim bazuje. Ale jeśli chodzi o cenę (i
możliwości), to poruszamy się tutaj w podobnym przedziale.
Link do informacji o Abaqus (na stronach Dassault Systemes)
tutaj.
A
co z COSMOS?
Wstyd
przyznać, ale nie wiem, czy jest on gdzieś dostępny obecnie
jako niezależne oprogramowanie. Stanowi natomiast bazę dla
rozwiązań CAE/FEA (pol. MES) w pakietach oprogramowania DS
SolidWorks Corp. (SolidWorks
Simulation). Nie ma takich możliwości, jak Abaqus, czy
FEMAP (bazujący na NX Nastran), więc będzie teoretycznie
tańszy. Ale możemy otrzymać go raczej jako fragment większej
całości (pakiet SolidWorks), co może nie jest złym
rozwiązaniem, ale nie z punktu widzenia kosztów.
A
gdyby tak... za darmo?
Jako
entuzjasta bezpłatnych, alternatywnych rozwiązań,
zaproponowałem oczywiście darmowe programy CAE, takie
jak:
• CalculiX – link tutaj:
http://www.calculix.de/
• Z88 Aurora –
http://www.z88.de/
Oba znajdują
zastosowanie nie tylko na uczelniach, ale i w przemyśle
(zwłaszcza ten pierwszy, chociaż inżyniera, który nie jest „mesowcem”,
sposób pracy z CalculiX może przyprawić o zimny dreszcz). Z88
Aurora również jawi się jako bardzo dobry program, może nie
tak popularny jak CalculiX, ale o wysokich możliwościach, a
przede wszystkim – o interfejsie przypominającym „komercyjne”
rozwiązania. Polecam zapoznanie się z playlistą Aurora Z88 (link
tutaj).
Biorąc pod uwagę rodzaj
działalności firmy zainteresowanej w tym przypadku systemami
CAE, te bezpłatne rozwiązania mogą się okazać w zupełności
wystarczające dla jej potrzeb (konstrukcje blaszane).
A
rozwiązania komercyjne, ale z niższej półki?
Jakiś czas temu w pakiecie
z systemem IronCAD można było bezpłatnie otrzymać... NASTRAN
(„prawie” jak FEMAP, chociaż „prawie” robi różnicę). Wiązało
się to oczywiście z kupnem systemu CAD, ale i tak wychodziło
wielokrotnie taniej, niż licencja FEMAP. I rozwiązanie to
pracowało – o ile się nie mylę – jedynie w środowisku
IronCAD'a. Link
tutaj.
Oprogramowanie T-Flex również
oferowane jest z aplikacją do analiz MES (link
tutaj).
Nie można nie wspomnieć jeszcze o
HyperWorks. Nawiasem mówiąc, dystrybutor tego rozwiązania
nie tylko oferuje oprogramowanie, ale świadczy też usługi CAE.
Ale to już zupełnie inny temat...