W przygotowaniu
nr 5-6(25-26) 2017
dostępny
po 29.12.2017
Wydanie aktualne
nr 3-4(23-24) 2017
dostępny w pdf, wydanie
flash
tutaj
Wydania
archiwalne
nr 1-2(21-22) 2017
dostępny w pdf, wydanie
flash
tutaj
nr 1-2(19-20) 2015
dostępny w pdf, wydanie
flash
tuta
numer 1(18) 2014
dostępny w pdf, wydanie
flash
tutaj
numer 1(17)
2013
dostępny w pdf, wydanie flash
tutaj
numer 1(16) 2012
dostępny
w
archiwum, wydanie flash
tutaj
numer 1(15) 2011
dostępny
w
archiwum
numer 4(14) 2010
HD dostępny
w archiwum
numer 3(13) 2010
HD już dostępny
w archiwum
numer 2(12) 2010
dostępny
w archiwum
numer 1(11) 2010 dostępny
w archiwum
|
Środa, 1.04.2015 r.
Drewniany
rower!
„Drezyna” – kiedyś to słowo
nie oznaczało pojazdu szynowego poruszanego najczęściej siłą
ludzkich mięśni. Tak nazwany został pojazd, którego koncepcja
i zasadnicze założenia konstrukcyjne dały początek
współczesnym jednośladom; zarówno rowerom, jak i motocyklom
Maciej
Stanisławski
Drezyna barona Karla Draisa (na
zdjęciu widoczna rekonstrukcja pojazdu z 1817 roku) kojarzy
się nam jednoznacznie z rowerem, chociaż bardzo prymitywnym.
Wykonana w całości z drewna, z użyciem minimalnej ilości
elementów metalowych, pozwalała kierowcy na wybór kierunku
jazdy, a napęd odbywał się w sposób identyczny, jak we
współczesnych „jeździkach” dla najmłodszych – aby wprawić
pojazd w ruch, należało odepchnąć się nogami.
Protoplasta
współczesnych rowerów. Czy możliwy jest powrót drewna
jako pełnowartościowego materiału do budowy rowerowych ram?
Wygląda na to,
że holenderski projektant – Paul Timmer – postanowił sięgnąć
do korzeni, przynajmniej pod pewnymi względami.
Jego rower jest na wskroś
nowoczesny (tarczowe hamulce, lekkie obręcze, napęd
przekazywany paskiem zębatym), chociaż przyjęte rozwiązania
zostały podporządkowane jednemu istotnemu ograniczeniu,
narzuconemu przez materiał, z którego wykonana została rama
jednośladu. Materiałem tym jest drewno.
Rower Paula
Timmera...
Rower zaprojektowany został w
sposób, który gwarantuje powodzenie przy podjęciu seryjnej
produkcji: najbardziej skomplikowany element – rama i przedni
widelec – nie wymagają zbyt wielu skomplikowanych procesów
obróbczych, jak mogłoby to mieć miejsce w przypadku
jednostkowych egzemplarzy, a zarazem – zdaniem projektanta –
gwarantują wytrzymałość porównywalną z konstrukcją metalową.
Co więcej Timmer udowadnia, iż naturalny materiał, jakim jest
drewno, przy odpowiednim wykonaniu elementów ramy (ułożenie
słojów etc.) jest w stanie lepiej znosić obciążenia i drgania,
niż sztywne ramy aluminiowe, czy stalowe.
Nie tylko
rama została zaprojektowana przez Paula Timmera. Również
elementy osprzętu wykonane z aluminium
(niektóre w technologii druku 3D) zostały zaprojektowane przez
pomysłowego amsterdamczyka...
Napęd paskiem zębatym oznacza nie
tylko mniejszy ciężar osprzętu, cichszą pracę układu, ale
także jego praktyczną bezobsługowość – a wyeliminowanie
konieczności czyszczenia i smarowania łańcucha zmniejsza
ryzyko uszkodzenia drewnianej ramy agresywnymi środkami
chemicznymi.
– Nie zdecydowałem się na użycie
drewna powodowany jakimś kaprysem, nie traktuję go jako
rozwiązania tymczasowego, drewno jest najlepszym z dostępnych
materiałów – wyjaśnia Paul Timmer. – To jedyny materiał
konstrukcyjny istniejący w gotowej postaci w naturze. Taki
rower może być równie wytrzymały, jak stalowy, ale musi być
zaprojektowany staranniej, lepiej, niż tradycyjny jednoślad.
Ale jak zawsze, diabeł tkwi w szczegółach – dodaje.
Gotowy rower waży niecałe 11 kg,
i chociaż nie poradzi sobie raczej z trudnymi warunkami
terenowymi, a także nie bardzo będzie nadawał się do jazdy w
złą pogodę, to nie da się ukryć, iż w roli „spacerowego
cruisera” sprawdzi się zapewne znakomicie.
Więcej o drewnianym rowerze na
stronie:
PaulTimmer.nl.
A o tekturowym (sic!) jednośladzie można przeczytać w
e-wydaniu 2(19)2014 CADblog.pl (i
tutaj)...
(ms)
Źródło:
SolidSmack,
PaulTimmer.nl
[ powrót na stronę główną
]
reklama
|
Blog monitorowany
przez:
|