W przygotowaniu
spóźniony, ale nadal aktualny numer 2(19) 2014
niebawem
w
Archiwum...
Wydanie aktualne
numer 1(18) 2014
dostępny w pdf, wydanie
flash
tutaj
Nowości
i zapowiedzi wydawnicze:
• Podręcznik do SOLIDWORKS 2014
Modelowanie powierzchniowe |
Narzędzia do form | Rendering
i wizualizacje...
Wydania
archiwalne
numer 1(17)
2013
dostępny w pdf, wydanie flash
tutaj
numer 1(16) 2012
dostępny
w
archiwum, wydanie flash
tutaj
numer 1(15) 2011
HD dostępny
w archiwum
numer 4(14) 2010
HD już dostępny
w archiwum
numer 3(13) 2010
HD już dostępny
w archiwum
numer 2(12) 2010
dostępny
w archiwum
numer 1(11) 2010 dostępny
w archiwum
numer 9(10) 2009
już dostępny
w archiwum
numer 8(9) 2009
już dostępny
w archiwum
Wydanie specjalne
numer 7(8) 2009
już dostępny
w archiwum
Numer 6(7) 2009
już dostępny
w archiwum
Numer 5(6) 2009
już wkrótce dostępny
w archiwum
|
„(...) Nie istnieje jeden, idealny system CAD, zaspokajający
potrzeby wszystkich inżynierów.
Ale idealnym systemem jest ten, który usprawnia projektowanie
i pozwala nam nie tylko doskonalić się, ale także...
zaspokajać nasze potrzeby i realizować marzenia.”
zasłyszane...
Środa, 4.11.2009 r.
SolidWorks Simulations w praktyce
Symulacje
i analizy dla każdego inżyniera, czyli SolidWorks Simulation w
OBRUM
Jeszcze do niedawna konieczność przeprowadzenia obliczeń i
analiz wymagała od inżyniera dogłębnej znajomości metody
elementów skończonych, obsługi oprogramowania CAE (które ją
wykorzystywało), ewentualnie – skorzystania z pomocy
specjalistów z tej dziedziny. To ostatnie rozwiązanie nie
nastręczało specjalnych trudności, pod jednym wszakże
warunkiem: gdy owi specjaliści byli zatrudnieni na miejscu, w
firmie. Ale i tak wiązało się to z nerwowym wyczekiwaniem, czy
dany projekt spełni założenia, czy też trzeba będzie pracować
nad jego udoskonaleniem. W chwili obecnej można tego uniknąć
korzystając z systemów CAD, które mają zaimplementowane
możliwości CAE...
Autor: Maciej
Stanisławski
Działający
w Gliwicach Ośrodek Badawczo – Rozwojowy Urządzeń
Mechanicznych „OBRUM” sp. z o. o. jest w zasadzie bezpośrednim
zapleczem badawczo-rozwojowym, a także modernizacyjnym i
produkcyjno-wdrożeniowym polskiego przemysłu obronnego.
Zatrudnieni w nim inżynierowie już od końca lat
sześćdziesiątych minionego stulecia realizują szereg prac na
rzecz obronności kraju. Prowadzą również działalność na
potrzeby gospodarki narodowej. Od 2002 roku w „OBRUM”
wykorzystywane jest oprogramowanie SolidWorks. W chwili
obecnej – także SolidWorks Simulations.
– Pracę
rozpocząłem w 1979 roku, w dziale konstrukcyjnym – opowiada
inż. Stanisław Tomaszewski, specjalista konstruktor w OBRUM. –
Wraz z zespołem konstruktorów brałem udział w opracowaniu
różnych wyrobów dla przemysłu obronnego, a także urządzeń o
przeznaczeniu cywilnym.
Zespół Stanisława
Tomaszewskiego odpowiadał m.in. za opracowanie podwozia
zestawu przeciwlotniczego Loara, bojowego wozu piechoty BWP
2000, podwozia haubicy Krab, wozów zabezpieczenia
technicznego, ale także konstrukcji nośnych anten CAR, JBR,
JAT, czy też – jeśli chodzi o wspomnianą produkcję cywilną –
frezarki do asfaltu i maszyny inżynieryjno-drogowej MID.
– Obecnie
zajmujemy się opracowaniem mostu specjalnego o długości ponad
40 metrów i lekkiej platformy bojowej do wykorzystania jako
nośnik bojowy dla różnych pojazdów wojskowych, np. lekkiego
czołgu współczesnego pola walki – dodaje inż. Tomaszewski.
Jak wspomniałem, „OBRUM”
zakupił pierwsze stanowiska SolidWorks w 2002 roku. Do tego
czasu do obliczeń inżynierskich używano COSMOS/M (stosunkowo
wcześnie, gdyż od początku lat osiemdziesiątych). W większości
obliczenia były wykonywane na miejscu, w OBRUM, jedynie
wybrane zagadnienia były zlecane na zewnątrz.
– Dotyczyło to
dużych modeli, w których uwzględniano obciążenia dynamiczne
występujące w czasie ruchu. Tak właśnie było w przypadku
haubicy i mostu Daglezja – wyjaśnia Stanisław Tomaszewski.
W chwili obecnej
Ośrodek posiada 6 licencji SolidWorks Professional i 2
licencje SolidWorks Simulations Premium. Dostawcą
oprogramowania i zarazem wsparcia serwisowego jest firma CNS
Solutions. Po zakupie nowego oprogramowania specjaliści CNS
Solutions przeszkolili kilku pracowników Ośrodka OBRUM. Oprócz
nauki posługiwania się systemem 3D CAD, odbyło się także
szkolenie w zakresie obsługi SolidWorks Simulations i
SolidWorks Motion. Do tych ostatnich wyznaczono pracowników,
którzy posługiwali się wcześniej systemem COSMOS/M, tak więc
bez większych problemów mogli oni zacząć pracować,
wykorzystując nową wersje oprogramowania.
– Były to osoby
wykorzystujące wcześniej COSMOS/M, znające problematykę
obliczeń inżynierskich, jak i mające określone doświadczenie.
Ale uważam, że obecnie – po przejściu szkolenia z obsługi
oprogramowania SolidWorks – każdy inżynier może wykonywać
obliczenia na swoim stanowisku pracy i optymalizować swoje
konstrukcje.
Jednak do
zaawansowanych obliczeń, takich jak zagadnienia nieliniowe,
stateczność konstrukcji cienkościennych, dynamika, zmęczenie –
zdaniem inżyniera Stanisława Tomaszewskiego konieczne byłoby
głębsze szkolenie w tym zakresie lub... zatrudnienie osób
zajmujących się tylko tą problematyką. Korzystając z ciągłego
rozwijania możliwości oprogramowania, inżynierowie w chwili
obecnej coraz częściej sięgają po zaimplementowane ze
środowiska COSMOS funkcjonalności z zakresu symulacji i
analiz, dostępne bezpośrednio z poziomu SolidWorks. Tym
łatwiejsze w użyciu, iż wyposażone m.in. w „Asystenta
Symulacji”, który prowadzi niemalże „za rękę” przez cały
proces analiz. Główne zalety tego rozwiązania?
– Łatwe tworzenie
modelu do obliczeń i szybkie wprowadzanie zmian – odpowiada
specjalista konstruktor OBRUM.
SolidWorks
Simulations oferuje bardzo przydatne narzędzia. Przydatne
zwłaszcza dlatego, że mogą być one wykorzystywane przez
konstruktorów na swoim stanowisku pracy. Dzięki temu pozwalają
na potwierdzenie dokonanych rozwiązań, szybką ich analizę,
dokonywanie odpowiednich zmian w czasie pracy tak, aby dany
produkt najlepiej spełniał swoje funkcje określone w
założeniach technicznych. Oczywiście, przy złożonych zespołach
należy dokonywać pewnych uproszczeń modeli obliczeniowych (w
modelach konstrukcyjnych występują elementy, które nie mają
wpływu na wytrzymałość czy np. ruch danego zespołu), a o
takich elementach wie najlepiej konstruktor opracowujący dany
zespół.
– Przekłada się to
bezpośrednio na skrócenie czasu potrzebnego do dokonania danej
symulacji – mówi Stanisław Tomaszewski. – Przy opracowaniu
nowych zespołów, to właśnie konstruktor zna najlepiej
charakter pracy urządzenia, potrafi określić obciążenia i inne
warunki brzegowe, więc jeżeli może sam dokonać stosownych
obliczeń, to wyniki są pewne i otrzymujemy je szybko.
Z oprogramowania do
analiz i symulacji korzystano między innymi podczas
wykonywania obliczeń konstrukcji nośnych anten CAR, JBR, JAT.
Konstrukcje te muszą się cechować określoną sztywnością, aby
układy antenowe mogły pracować pod naporem wiatru o prędkości
30m/s z określonym odchyleniem od poziomu. Należało tu
uwzględniać także luzy występujące w parach kinematycznych.
Wyzwaniem było też zapewnienie odpowiedniej sztywności korpusu
i płyty podwieżowej haubicy Krab (podczas oddawania strzału).
Również analizy i
symulacje konstrukcji układaczy mostów szturmowych i
przeprawowych miały kluczowe znaczenie dla powodzenia w
realizacji tych projektów. Konstrukcje winny przenieść
wymagane obciążenia w czasie przejazdów po moście, ale także
zapewnić wytrzymałość w czasie jego rozkładania. Przy pracy ze
wcześniejszymi systemami CAE, czasochłonne okazywały się np.
obliczenia korpusów pojazdów specjalnych; dużo czasu zajmowało
bowiem dostosowanie modelu konstrukcyjnego do modelu
obliczeniowego. Integracja wspomnianych funkcjonalności
bezpośrednio w systemie 3D CAD, jakim jest SolidWorks,
wyeliminowała to utrudnienie.
– Mogę powiedzieć,
że wszystkie wykonywane u nas obliczenia były potwierdzone
badaniami eksperymentalnymi na wykonanych urządzeniach, a
także w praktyce – dobrą pracą podczas użytkowania wyrobów u
końcowych odbiorców. Jak do tej pory nie było rozbieżności
między obliczeniami a wynikami fizycznych badań. Można
stwierdzić, że pracownikom, którzy nabyli doświadczenia
sprawdzając różne konstrukcje i obserwowali ich pracę, można
zlecać analizę nowych zespołów maszyn – podsumowuje inż.
Stanisław Tomaszewski.
|
powrót do
strony głównej | |
|