Wydanie aktualne
nr 1-2(19-20) 2015
dostępny w pdf, wydanie
flash
tutaj
Podręczniki,
publikacje tematyczne,
wydawnictwa...
• Podręcznik do SOLIDWORKS 2014
Modelowanie powierzchniowe |
Narzędzia do form | Rendering
i wizualizacje...
Wydania
archiwalne
numer 1(18) 2014
dostępny w pdf, wydanie
flash
tutaj
numer 1(17)
2013
dostępny w pdf, wydanie flash
tutaj
numer 1(16) 2012
dostępny
w
archiwum
numer 1(15) 2011
HD dostępny
w archiwum
numer 4(14) 2010
HD już dostępny
w archiwum
numer 3(13) 2010
HD już dostępny
w archiwum
numer 2(12) 2010
dostępny
w archiwum
numer 1(11) 2010 dostępny
w archiwum
numer 9(10) 2009
już dostępny
w archiwum
numer 8(9) 2009
już dostępny
w archiwum
Wydanie specjalne
numer 7(8) 2009
już dostępny
w archiwum
Numer 6(7) 2009
już dostępny
w archiwum
Numer 5(6) 2009
już wkrótce dostępny
w archiwum
Numer 4(5) 2009
już dostępny
w archiwum
Numer 3(4) 2009
już dostępny
w archiwum
Numer 2(3) 2009
już
dostępny
w archiwum
Numer 1(2) 2009
już dostępny
w archiwum
Numer 0 (1) 2009
– dostępny
w archiwum
|
„(...) Nie istnieje jeden, idealny system CAD, zaspokajający
potrzeby wszystkich inżynierów.
Ale idealnym systemem jest ten, który usprawnia projektowanie
i pozwala nam nie tylko doskonalić się, ale także...
zaspokajać nasze potrzeby i realizować marzenia.”
zasłyszane...
Wtorek, 29.12.2009 r.
Kierownica na PSWUG.pl, kierownica na SWblog.pl
(Modelowanie motocykla w SolidWorks cz. II)
Dlaczego nie? W końcu już jakiś czas temu wspomniałem, iż
chętnie podzielę się swoimi „przygodami” związanymi z
projektowaniem za pomocą operacji wyciągnięcia po ścieżce, a
przy okazji – opowiem coś niecoś na temat możliwości
fotorenderingu. Kierownica to temat wdzięczny, wpisujący się
zresztą w moją ideę rekonstrukcji motocykla...
Zatem do dzieła.
Nowy dokument – Część, Szkic, Szkic 3D. Płaszczyzna przednia,
z początku układu współrzędnych zaczynamy wykonywać nasz
rysunek – szkicujemy linię. W trakcie szkicowania możemy jej
kolejne odcinki precyzyjnie wymiarować, korzystając z okna
właściwości linii.
To właśnie jedna z zalet
pracy na dwóch monitorach. Na jednym otwary SW, na drugim
pasek menu (także od Astroida)
i równolegle otwarta aplikacja do edycji niniejszego tekstu...
Narysowaliśmy
połówkę naszej kierownicy, jej drugą część wykonamy z pomocą
polecenia Lustro, ale teraz naszkicujemy obrys nadający jej
średnicę. Wychodzimy ze Szkicu3D klikając polecenie Szkic3D.
Wybieramy Płaszczyznę Prawą, polecenie Okrąg i ustawiamy sobie
widok izometryczny. Średnica mojej kierownicy to 21 mm, przy
grubości ścianki 3 mm. Można posłużyć się w tym miejscu
narzędziem Inteligentny wymiar. Wychodzimy ze szkicu (tym
razem poleceniem Wyjdź ze szkicu) i przechodzimy do Operacji.
Interesuje nas
„Dodanie/baza przez wyciągnięcie po ścieżce”. Musimy ustalić
profil nas interesujący (tutaj będzie to szkic okręgu, który
zaznaczamy) i ścieżka – czyli szkic kształtu, jaki pragniemy
nadać naszej kierownicy. Widać do zresztą na rysunku, a sam
system od razu pokazuje nam podgląd wykonanej operacji. I
tutaj mały „zgrzyt”: wszystko to pięknie, ale co z
wygładzeniem krawędzi – jeszcze w czasie pracy na pierwszym
szkicu? Oj, zapomniałem...
I tutaj mamy dwie
możliwości: zasadne wydaje się kontynuowanie pracy i wykonanie
operacji wygładzenia powierzchni już na uzyskanej bryle.
Możemy jednak wrócić do szkicu. I w tym celu...
Anulujemy operację
wyciągnięcia po ścieżce, a na drzewie historii operacji
klikniemy (-)Szkic 3D1. Następnie przejdziemy do poleceń Szkic
i klikniemy ikonę edycji szkicu. Wtedy będziemy mogli wstawić
pominięte wcześniej zaokrąglenia. Ich wartość pozostawiam jako
domyślne 10 mm (co widać na rysunku). Zaokrąglenia dodane,
ponownie wychodzimy ze Szkicu3D (klikając Szkic3D), na drzewie
operacji ponownie widoczny jest także wykonany przez nas już
wcześniej szkic okręgu.
Operacje,
„Dodanie/baza przez wyciągnięcie po ścieżce”. I uwaga – błąd!
Otrzymujemy porozrywany kawałek, mimo – zdawałoby się –
wszystkich czynności wykonanych poprawnie. Czy aby na pewno
poprawnie, pomijając już fakt „wędrówek po drzewie”? A może do
czegoś przydadzą się opcje Operacji Wyciągnięcia po ścieżce?
Wyraźnie widzimy
miejsca „rozerwania”. Czyżby chodziło o zadany wcześniej
promień zaokrąglenia? Zapewne tak. Ale spróbujmy jeszcze
czegoś innego...
Klikamy Opcje > Typ
orientacji/skręcania > Utrzymaj stałą normalną. Widzimy, iż
nasz rysunek uległ zmianie. Wyciągnięcie nie ma przerw, ale...
zmieniła nam się średnica przekrojów na poszczególnych
odcinkach. Czyli nie tędy droga...
Ech, brakuje tej wiedzy inżynierskiej, ne’st ce pas?
I znowu skok na
drzewko operacji, klikamy dwukrotnie (-)Szkic3D. Na
podświetlonym rysunku widzimy okręgi naszego nieudanego
wyciągnięcia i nieszczęsną wartość promienia zaokrąglenia
szkicu. 10 mm nie pasuje? Dajmy 40...
Klikamy, wprowadzamy
w oknie dialogowym wartość 40 mm i patrzymy na efekty. Coś
chyba nam się jakby rozsunęło. Co dalej? Wychodzimy ze szkicu
3D (tak, jak robiliśmy to już wcześniej) i mamy od razu
„piękny widok” naszego fragmentu kierownicy.
Tyle, że przypomina
on kawał zgiętego metalowego pręta, a nie rurki... Czy znowu o
czymś zapomnieliśmy? Tak, podczas operacji wyciągnięcia nie
zaznaczyliśmy opcji „Cienkie ściany”. Teoretycznie moglibyśmy
teraz wykonać wyciągnięcie wycięcia (i w ten sposób niejako
„wydrążyć” nasz model, ale lepiej znowu uciec się do drzewa
operacji.... Klikamy Wyciągnięcie po ścieżce... Cóż, niestety
nie mamy dostępu do opcji cienkich ścian.
Decyduję się usunąć
tą operację i przeprowadzić ją na nowo.
Tym razem zaznaczam
Cienkie ścianki, grubość 3 mm i... jest ok.
Kilka „uwag do dzienniczka”:
• widać wyraźnie, jak konieczność cofnięcia się i poprawienia
błędnie wykonanych operacji wydłużyła nasz proces
projektowania stosunkowo prostego przecież detalu;
•
kardynalnym błędem jest nieprzestrzeganie wymogów
technologiczności konstrukcji, w tym wypadku – zadanie
błędnego promienia zaokrąglenia szkicu kształtu ramienia
kierownicy. Ale jak się nie jest inżynierem, to się tak ma :)
;
•
w przypadku realizacji operacji wyciągnięcia po ścieżce i
korzystania ze szkiców 3D i 2D istotne jest pamiętanie o
wychodzeniu z nich po zakończeniu kolejnego etapu pracy; w
przeciwnym razie pojawiają się trudności w realizacji operacji
wyciągnięcia – przynajmniej ja na takie trafiałem (podpierając
się samouczkami SW jakoś można sobie z tym poradzić)...
• nie trzeba było cofać się do szkicu i na nim dokonywać
zaokrągleń; można było dokonać ich już po operacji
wyciągnięcia, na gotowej bryle. Uniknęlibyśmy wtedy
popełnionych po drodze błędów ;)
Co nam zostało?
Druga połówka kierownicy...
Operacja Lustro.
Zaznaczamy ściankę, którą uczynimy płaszczyzną lustra,
następnie Obiekt do lustrzanego odbicia (czyli naszą „operację
wyciągnięcia po ścieżce”), zaznaczamy sobie jeszcze opcję
„Połącz powierzchnie” i voila!
A jak sprawić, żeby
nasza kierownica ostatecznie zaczęła wyglądać tak, jak na
zdjęciu poniżej?
O tym w najbliższym
wydaniu CADblog.pl ;)
SolidWorksem bawił się (czasem nieudolnie)
Maciej Stanisławski
|
powrót do
strony głównej | |
|