W przygotowaniu
nr 5-6(25-26) 2017
dostępny
po 29.12.2017
Wydanie aktualne
nr 3-4(23-24) 2017
dostępny w pdf, wydanie
flash
tutaj
Wydania
archiwalne
nr 1-2(21-22) 2017
dostępny w pdf, wydanie
flash
tutaj
nr 1-2(19-20) 2015
dostępny w pdf, wydanie
flash
tutaj
numer 1(18) 2014
dostępny w pdf, wydanie
flash
tutaj
numer 1(17)
2013
dostępny w pdf, wydanie flash
tutaj
numer 1(16) 2012
dostępny
w
archiwum
numer 1(15) 2011
dostępny
w
archiwum
numer 4(14) 2010
HD dostępny
w archiwum
numer 3(13) 2010
HD dostępny
w archiwum
numer 2(12) 2010
dostępny
w archiwum
numer 1(11) 2010 dostępny
w archiwum
numer 9(10) 2009
już dostępny
w archiwum
numer 8(9) 2009
już dostępny
w archiwum
Wydanie specjalne
numer 7(8) 2009
już dostępny
w archiwum
Numer 6(7) 2009
już dostępny
w archiwum
Numer 5(6) 2009
już dostępny
w archiwum
Numer 4(5) 2009
już dostępny
w archiwum
(...)
Numer 2(3) 2009
już
dostępny
w archiwum
Numer 1(2) 2009
już dostępny
w archiwum
Numer 0 (1) 2009
– dostępny
w archiwum
|
Wtorek, 14.06.2016 r.
Punkt odniesienia
(subiektywny)
Test mobilnej stacji roboczej Lenovo ThinkPad P50
W zasadzie cały test można
podsumować jedną myślą, która przyszła mi do głowy, podczas
przygotowywania testowanego komputera do zwrotu: „Szkoda go
oddawać”. Robocze stacje mobilne Lenovo serii P (P50 i P70)
wydają się wyznaczać nowy standard, nie tylko dla rozwiązań
tego producenta...
Autor: Maciej Stanisławski
< | strona 2 z 3 |
>
Pierwsze uruchomienie systemów
CAD. Obszar roboczy duży, wygodny, ikony przejrzyste
(rozdzielczość domyślnie ustawiona na 1920 x 1080 przy 15,6''
calowym ekranie wydaje się zapewniać optymalny komfort pracy).
Dla porównania w moim laptopie ustawiona rozdzielczość ekranu
to 1366 x 768 pix. i jest to już zdecydowanie za mało do
wygodnej pracy z CAD. A przecież w Lenovo możemy ustawić
rozdzielczość rzędu... 3840 x 2160 (vide fot.) !!! Nasz model,
ba, nawet nasze złożenie zmieścimy bez problemu na ekranie,
którego obszar powiększa się w tym momencie praktycznie
czterokrotnie. Tyle, że do podglądania ikonek przydaje się
wtedy narzędzie lupki dostępne w oprogramowaniu systemowym
Lenovo P50. Albo skróty klawiaturowe, wygodny manipulator 3D i
mysz z programowalnymi klawiszami...
Zmiany
rozdzielczości dokonujemy za pomocą panelu NVIDIA...
Tak
prezentuje się witryna CADblog.pl w domyślnie ustawionej
rozdzielczości...
... a tak w
natywnej (4K). Niezbyt efektownie, niestety.
Na zdjęciu poniżej widać, że maksymalna rozdzielczość pozwala
na umieszczenie czterech „standardowych” pulpitów...
Wracam do domyślnie ustawionej rozdzielczości. Na pierwszy
ogień Solid Edge ST8 (45-dniowa wersja testowa, do pobrania
tutaj). Z wcześniejszych testów szyku przeprowadzanych na
innych platformach sprzętowych wynikało, iż z tą
funkcjonalnością, przy takiej ilości powtórzeń (10 000
wystąpień elementów) Solid Edge ST nie radzi sobie najlepiej –
przynajmniej „męczony” w 3D (w trybie Draft radził sobie
bowiem całkiem nieźle). Tutaj dygresja; w zasadzie program nie
musi sobie radzić z tak absurdalnym testem, chociaż niektóre
owszem, wychodzą z tego obronną ręką. Pamiętam, że w przypadku
Solid Edge ST3 lub ST4 celowo zrezygnowałem z testu 100 x 100
i ograniczyłem się do 10 x 10 – moje komputery nie miały szans
z przeliczaniem takiej operacji. A Lenovo P50?
Okazuje się, że nie tylko udało
się zdefiniować taki szyk, ale system zachował względną
stabilność, pozwalającą na jego dalsze edytowanie. Czas
potrzebny na wygenerowanie szyku prostokątnego 10 000
elementów to około 20 minut i trzeba przyznać, że to bardzo
dobry wynik. Wniosek jest taki, że przy korzystaniu z systemu
CAD 3D klasy Solid Edge ST (a zapewne także SOLIDWORKS, czy
Inventor), potencjał drzemiący w komponentach Lenovo P50
pozwoli użytkownikowi na bardzo wiele. Zanim przystąpiłem do
testu pod kątem możliwości renderowania (razem z Solid Edge
ST8 zainstalowany został KeyShot), sprawdziłem, jak poradzą
sobie z tym zadaniem programy 2D i 2D/3D (Bricscad).
Solid Edge
ST8, szyk prostokątny (na razie 3 x 100) i Lenovo ThinkPad
P50. Co będzie dalej?
Nie tylko
udało się wykonać szyk prostokątny 100 x 100 z elementów 3D
(walce), ale można go także w miarę swobodnie edytować. Nie na
każdej platformie sprzętowej Solid Edge ST8 poradzi sobie z
takim zadaniem bez problemu...
W przypadku DraftSight utworzenie
szyku 100 x 100 trwało dosłownie kilka sekund, w związku z
czym postanowiłem „zaszaleć” i zmodyfikować szyk tak, by
uzyskać 1000 x 1000. Okazuje się, że to już za dużo dla
DraftSight, o czym poinformował stosowny komunikat, jednak
szyk składający się ze 100 000 elementów (okręgów, 100 rzędów
po 1000 wystąpień) udało się zrealizować bez problemu, nie
odczułem spowolnienia działania systemu.
Lenovo
ThinkPad P50, DraftSght i szyk prostokątny 2D. Można było się
spodziewać, że nie będzie problemu
nawet wtedy, gdy elementy będą na siebie zachodzić...
Gotowy szyk
10 000 okręgów...
1 000 000
elementów to wartość nie do przeskoczenia dla DraftSight, bo
Lenovo P50 zapewne nie widziałoby problemu...
A taki
widok uzyskamy, gdy będziemy chcieli koniecznie zmieścić w
obszarze roboczym DraftSight szyk prostokątny
100 x 1000 elementów...
Bricscad V16 pozwala już na nieco
więcej – można pokusić się o stworzenie szyku elementów 3D. I
znowu 10 000 elementów uzyskujemy w zasadzie natychmiast (dla
porównania na Acerze wyposażonym w standardową grafikę Intela
i 4GB RAM trwało to ok. 29 sekund), komputer jakby nie odczuł
„złożoności” tej operacji. 10 000 powtórzeń nie zrobiło na
systemie żadnego wrażenia.
100 wierszy
po 100 wystąpień. Szyk elementów przestrzennych w BricsCAD
V16, na Lenovo ThinkPad P50.
Skoro komputer radzi sobie z takimi obliczeniami, to poradzi
sobie również z innymi, bardziej złożonymi...
< | strona 2 z 3 |
>
|
Blog monitorowany
przez:
|