| www.solidedgeblog.pl www.cadblog.pl | Strona korzysta z plików cookies m.in. na potrzeby statystyk. Więcej >>>
stronę najlepiej oglądać z wykorzystaniem przeglądarki Chrome w rozdzielczości min. 1024 x 768 (zalecane 1280 x 1024)
|
ostatnie e-wydanie CADblog.pl | w numerze 1-2/2015 | archiwum |

Blog o systemach CAD 2D i 3D Siemens PLM Software    
związany z czasopismem CADblog.pl
    
 
   
    
 
  © Maciej Stanisławski 2010      
          ul. Pilicka 22, 02-613 Warszawa, tel.: 0602 336 579      
maciej@cadblog.pl      
2018 rok VIII
     

  


>> Strona główna | Aktualności | Solid Edge blog | Linkownia | Przegląd prasy, publikacje etc. | CADblog | Archiwum CADblog.pl | CAx Raport |


    


Wydanie aktualne

nr 1-2(19-20) 2015
dostępny w pdf
, wydanie flash tutaj


Podręczniki, publikacje tematyczne, wydawnictwa...

• e-Book


Bezpłatny podręcznik do Solid Edge & ST


• e-Book


Bezpłatny podręcznik do NX & ST


Wydania archiwalne

numer 1(18) 2014
dostępny w pdf
, wydanie flash tutaj


numer 1(17) 2013
w pdf już dostępny
, wydanie flash tutaj


numer 1(16) 2012
dostępny
w archiwum

numer 1(15) 2011
dostępny
w archiwum


numer 4(14) 2010
HD dostępny
w archiwum


numer 3(13) 2010
HD dostępny
w archiwum


numer 2(12) 2010
dostępny
w archiwum


numer 1(11) 2010 nareszcie dostępny
w archiwum


numer 9(10) 2009
już dostępny
w archiwum


numer 8(9) 2009
już dostępny
w archiwum


Wydanie specjalne
numer 7(8) 2009
już dostępny
w archiwum


Numer 6(7) 2009
już dostępny
w archiwum



 


„(...) Nie istnieje jeden, idealny system CAD, zaspokajający potrzeby wszystkich inżynierów.
Ale idealnym systemem jest ten, który usprawnia projektowanie i pozwala nam nie tylko doskonalić się, ale także... zaspokajać nasze potrzeby i realizować marzenia.”

zasłyszane...


| < | strona 3 z 3 | strona główna |
1 2 3 ...


Wtorek, 18.05.2010 r.

Nowa „licencja”, nowy Solid Edge 2D Drafting

A jednak stało się! W pewnym momencie nie pomogło „klikanie” klawisza ok., nasz Solid Edge 2D Drafting ostatecznie przestał się uruchamiać. Jedyne, co pozostało do zrobienia, to zainstalowanie pobranego wcześniej (albo pobranie teraz – jeśli jeszcze tego nie zrobiliśmy) uaktualnienia naszego darmowego oprogramowania...

W zasadzie nie da się jednak mówić tutaj o „uaktualnieniu”. Zmiany dokonane w samym Solid Edge ST były na tyle duże, iż mamy tutaj do czynienia z nowym programem. Pamiętamy bowiem o tym, iż 2D Drafting to po prostu Solid Edge ST, tyle że pozbawiony funkcjonalności 3D. Wszystko inne pozostaje bez zmian w stosunku do pełnej wersji.

Po pobraniu plików instalacyjnych (plik wykonywalny *.exe i folder zip zawierający plik aktualnej licencji), uruchamiamy plik wykonywalny – spowoduje on „rozpakowanie” wersji instalacyjnej do wskazanego przez nas katalogu. Równolegle warto rozpakować plik licencji i zapamiętać jego lokalizację – przyda się podczas właściwej instalacji).

 

Co teraz? Klikanie "OK" nie pomaga, pozostaje jedynie instalacja najnowszej wersji...

W oknie "Solid Edge License File" podajemy ścieżkę dostępu do pobranego i rozpakowanego wcześniej pliku SELicense.dat.
Nie zapominamy o zaakceptowaniu postanowień licencji. Solid Edge 2D Drafting ST v102 nadal pozostaje bezpłatny.

 

W oknie instalacji, poza wprowadzeniem danych użytkownika, podajemy ścieżkę dostępu do folderu zawierającego rozpakowany plik SElicense.dat. Wybieramy opcję install i idziemy zaparzyć kawę. Po powrocie powinien czekać na nas gotowy do pracy system CAD 2D. Niestety, jedynie (jak na razie) w wersji anglojęzycznej, co sądząc po popularności i liczbie pytań o spolszczenie, nie spodoba się wielu użytkownikom. Niestety, obecnie nie mamy możliwości pracować na poprzedniej wersji, nawet jeśli dokonaliśmy do niej spolszczenia. I jeszcze jedno – pliki spolszczenia do poprzedniego Solid Edge 2D nie będą działały z nową wersją v102! Tutaj wszyscy musimy uzbroić się w cierpliwość i czekać na udostępnienie oficjalnej polskiej „łatki”, zapewne wraz z nowymi samouczkami.

Poszukiwanie różnic między obecną a wcześniejszą wersją może ułatwić przestawienie się na obsługę anglojęzycznej wersji programu.
Kolejne "spolsczenie" niebawem...

A w oczekiwaniu na nowe spolszczenie, warto przyjrzeć się zmianom w stosunku do poprzedniej wersji, widocznym już w głównym oknie aplikacji. Wyodrębnione menu Annotation, Insert, Switch Windows to tylko wybrane z rzucających się w oczy różnic. Szczególną uwagę zwraca także nowy blok narzędzi „intellisketch”, w którym dotychczasowe opisy funkcji zostały zastąpione intuicyjnymi ikonami. Zachęcam do instalacji i wyszukania nowych różnic i niespodzianek we własnym zakresie, a także do dzielenia się swoimi spostrzeżeniami i doświadczeniami na forum CADblog.pl, w zakładce poświęconej darmowym systemom CAD, szczególnie Solid Edge 2D Drafting (link tutaj)...

Cdn.


Sobota, 1.05.2010 r.

Nie ma licencji... i co dalej?

Tak, mimo, iż Solid Edge 2D ST „nie może znaleźć licencji”, praca na nim jest nadal możliwa – po wciśnięciu klawisza „ok”. Pozostaje jedynie wątpliwość, czy korzystanie z oprogramowania – nawet udostępnionego za darmo – jest nadal legalne. Chyba raczej nie...

Przede mną długi weekend, także zacznę od zainstalowania aktualnego Solid Edge wraz z nowym plikiem licencji – na mobilnym komputerze. Nie spodziewam się wielkiej różnicy, w końcu jest to aktualizacja, a nie odsłona całkiem nowego oprogramowania, ale kto wie...

Natomiast teraz pozwolę sobie przedstawić Państwu, w jaki sposób przebiegła moja „pierwsza przygoda” z Solid Edge 2D, kiedy to postanowiłem sprawdzić, ile czasu może mi zająć zaprojektowanie prostej papierowej uszczelki płaskiej. Wydaje mi się, iż inspiracją do tego było zamieszczone kiedyś na forum (zapewne na CAD.pl) pytanie o prosty i niedrogi system CAD, który można by wykorzystać właśnie do projektowania uszczelek. Pomyślałem wtedy, że może komuś zależy na tym, by uruchomić produkcję uszczelek np. do zabytkowych lub nietypowych motocykli (ech, to moje jednośladowe „skrzywienie”). Minimum nakładów w celu minimalizacji kosztów, kto wie... Uruchomiłem zatem Solid Edge 2D, wybrałem polecenie „Create 2D Drawing”...

CADowe przedszkole: Solid Edge 2D Drafting cz. I
W menu Widok włączyłem opcję Model 2D (klikając odpowiednią zakładkę), a wyłączyłem „robocze” (widok arkusza roboczego wraz z tabelą). Narzędzia główne > rysowanie > prostokąt. Potem Adnotacje > Inteligentny wymiar. Następnie Zaokrąglenie. Raz zdefiniowane zaokrąglenie automatycznie będzie przypisywane do kolejnych wskazywanych miejsc. Kolejny raz sięgamy po Inteligentny wymiar i wykonujemy opis promienia zaokrąglenia.

Teraz „przeskalujemy” nasz prostokąt na wymiar odrobinę większy. Jeśli wskażemy jednak odcinek pomiędzy zaokrągleniami i spróbujemy zmodyfikować jego wartość, korzystając oczywiście z narzędzia inteligentnego wymiaru, wtedy okaże się, iż nie jest to możliwe ze względu na konflikt w relacji do innych wymiarów.

Jeśli natomiast spróbujemy zmodyfikować wielkość całego odcinka wraz z zaokrągleniami... cóż. Chyba nie takiego efektu się spodziewaliśmy :) (vide rys. poniżej)

Posługując się narzędziem relacji można ustalić równość poszczególnych odcinków naszego prostokąta (w zasadzie to już kwadratu). Najlepiej zrobić to na samym początku pracy z naszym szkicem, ale można także relacje definiować lub wyłączać już w trakcie pracy. Wybieramy Relacje > Równość („Sprawia, że dwa elementy stają się równe”). Następnie zaznaczamy te odcinki, które chcemy danej relacji podporządkować. Relacja zaznaczone zostają na szkicu stosownym symbolem (można wyłączyć widok relacji korzystając z opcji Wyświetlenie w menu Widok – pierwsze okno z lewej strony ekranu). Relacje przyporządkowywane są parami (np. do dwóch wskazanych boków na raz). Narzędzie inteligentny wymiar i ustalamy długość boku uszczelki na 120 mm.

Podobnie jak za pierwszym razem, dodamy zaokrąglenie (np. 5 mm). Zauważmy, że długość naszego boku podawana przez narzędzie „Inteligentny wymiar” również ulegnie zmianie, uwzględniając dokonaną modyfikację. Czynność powtarzamy dla każdego narożnika. Aby pozostawić widoczne także wymiarowanie całości boku naszego zaokrąglonego szkicu, korzystamy z Adnotacja > Wymiar > Odległość pomiędzy. Jeśli teraz jednak będziemy chcieli zmienić promień zaokrąglenia na powiedzmy 10 mm, musimy pamiętać o tym, by wcześniej usunąć wprowadzony ostatnio „Inteligentny wymiar” definiujący długość zaokrąglonego boku prostokąta.

 
Wstawimy teraz otwór główny naszej uszczelki. Za jego wzór posłuży wykonany przez nas szkic. Rysunek zapisujemy, a następnie dodajemy nową warstwę do naszego szkicu (korzystając z Menu Warstwy po lewej stronie ekranu)...

Następnie zaznaczamy utworzony szkic (Zaznacz wszystko), kopiujemy i wklejamy na nową warstwę. Ustawiamy relację symetrii między znajdującymi się na warstwach szkicami. Zmieniamy rozmiar szkicu na nowej warstwie, ustalając długość boków na 70 mm, a promień łuku na np. 5 mm.

Wstawimy teraz cztery otwory np. na śruby mocujące. Narzędzia główne > Rysowanie > Okrąg ze środka. Wybieramy Relacje > Współśrodkowość i zaznaczamy nasz okrąg i łuk stanowiący zaokrąglenie naszego prostokąta. Następnie, znowu posługując się narzędziem „Smart Dimensions” (inteligentny wymiar), ustalamy średnicę otworu na 8 mm. Kopiujemy nasz otwór, ustalamy relacje współśrodkowości i zapisujemy rysunek uszczelki...

Powiedzmy wprost, iż był to pierwszy szkic 2D, jaki miałem okazję wykonać w Solid Edge 2D Drafting. I nie jest do tego potrzebny żaden samouczek, wystarczy bardzo ogólna znajomość pracy w systemach CAD.

cdn.

Maciej Stanisławski


Piątek, 23.04.2010 r.

Aktualizacja Solid Edge 2D Drafting
Na pewno do zastosowań komercyjnych i na pewno... za darmo

W związku z wątpliwościami pojawiającymi się ze strony Czytelników CADblog.pl, a dotyczącymi możliwości wykorzystywania do celów komercyjnych darmowej aplikacji Solid Edge 2D Drafting ST, postanowiłem zwrócić się bezpośrednio do specjalistów Siemens PLM Software. Myślę, że wątpliwości te po części wynikają z faktu, iż od kilku tygodni podczas uruchamiania wspomnianego systemu CAD 2D, naszym oczom ukazuje się ekran (vide foto poniżej) z informacją, którą można przetłumaczyć mniej więcej tak: „Zostało ... dni do końca ważności twojej licencji oprogramowania. Solid Edge 2D Drafting jest bezpłatny. Nie zmienia to faktu, iż korzystanie z niego wymaga jednak okresowej aktualizacji licencji. Aktualizacja nie wymaga przeinstalowywania oprogramowania (...)”.

Co dzieje się, jeśli zdecydujemy się na aktualizację „teraz”? Zostaniemy przekierowani do strony Siemens PLM Software pozwalającej na pobranie darmowej aplikacji (http://www.plm.automation.siemens.com/en_us/products/velocity/solidedge/free2d/index.shtml). Musimy skorzystać z menu po prawej stronie ekranu. Ponieważ nie dokonujemy nowej instalacji, tylko aktualizacji, wybieramy odpowiednią opcję. I tutaj wątpliwości może budzić fakt, iż teoretycznie do wyboru mamy możliwość dokonania „update'u” do nowszej wersji, lub jedynie dokonania aktualizacji licencji.

W praktyce, czy klikniemy na drugi, czy trzeci link od góry, i tak zostaniemy przekierowani do strony zawierającej formularz podobny do tego, który już mieliśmy okazję wypełniać (szkoda, iż mimo spolszczonej wersji Solid Edge 2D, formularze „on-line” nadal dostępne są jedynie w jęz. angielskim): http://www.plm.automation.siemens.com/en_us/products/velocity/solidedge/forms/solid_edge_2d_upgrade.cfm

Czyli podstawowe dane teleadresowe, przeznaczenie naszej aplikacji etc., ale także pytania o to, czy Solid Edge 2D zaspokaja nasze potrzeby, czy jest naszym zdaniem lepszy od wcześniej używanego systemu CAD (łatwo będzie sprawdzić, od którego – bo na takie pytanie odpowiadaliśmy wcześniej, podczas pierwszej rejestracji), czy korzystamy już tylko z wersji 2D dostępnej za darmo i czy planujemy przejście w przyszłości do 3D, etc...

Po wypełnieniu formularza pobieramy nową, kompletną instalację systemu, którą następnie przeinstalowujemy. Nie tracimy przy tym oczywiście naszych dokumentów, przygotowanych we wcześniejszej wersji...

Udostępnianie programu SE 2D Drafting na rynek wiąże się z przekazaniem odbiorcy darmowej licencji czasowej na okres jednego roku (czas liczony jest od premiery danej edycji). Z chwilą premiery nowej edycji omawianego oprogramowania dostępna jest nowa wersja wraz z nowym plikiem licencji. Dotychczas producent pozostawiał również możliwość pobrania tylko nowego pliku licencji i korzystanie z dotychczasowej wersji – powiedział Tomasz Jęczarek, specjalista m.in. ds. Solid Edge w Siemens PLM Software PL. – Myślę, że każdy „świadomy” inżynier będzie dążył do posiadania najnowszej wersji oprogramowania z uwagi na ulepszenia jakie ona wprowadza – dodaje.

Można wyciągnąć wniosek, iż przywilej korzystania z darmowego oprogramowania daje także korzyść w postaci posiadania najnowszej, najaktualniejszej wersji systemu. Znam jednak wiele osób (nie wyłączając siebie), które mimo wszystkich zalet wynikających z korzystania z najnowszej edycji, wolą pracować w oparciu o rozwiązania stare i sprawdzone, a przede wszystkim – dobrze poznane.

SE 2D Drafting to oprogramowanie, które od strony funkcjonalnej stanowi „część” pełnej komercyjnej edycji Solid Edge 3D, ale ograniczonej do środowiska 2D. Program oczywiście nie daje możliwości generowania dokumentacji 2D z modeli 3D, gdyż „z definicji” nie otwiera obiektów modeli 3D. Ale umożliwia otwieranie rysunków 2D Solid Edge (*.dft), dokumentów AutoCAD (*.dwg/*.dxf) oraz dokumentów MicroStation (*.dgn). Jego największą zaletą jest w pełni funkcjonalne środowisko do generowania dokumentacji 2D.

Nie mogę w tym miejscu również zapomnieć o tym, że bezpłatna wersja Solid Edga może być obsługiwana przez nasze oprogramowania PDM o nazwie Teamcenter (patrz opis w CADraport.pl) – dodaje Tomasz Jęczarek.

Drążąc temat związany z aktualizacją do najnowszej wersji, nie mogłem nie zapytać o to, czy dostępne spolszczenie będzie działało prawidłowo także w przypadku najnowszej wersji systemu...

– Zwykle wersja polska powstaje po około 6 tygodniach od premiery oprogramowania. Pakiet lokalizacyjny jest „pisany” na konkretną wersję, a to oznacza, że „nakłada polska” edycji v101 nie współpracuje z edycją v102.

Wniosek jest taki, iż trzeba będzie znowu chwilę poczekać na polskie menu. Najnowszą wersję już pobrałem, a po weekendzie przekonam się, jak przebiega proces aktualizacji. A korzystając z uprzejmości Pana Tomasza, zamieszczam tutaj pełną broszurę (anglojęzyczną) dotyczącą Solid Edge 2D Drafting (link do pobrania pliku pdf).

Pozdrawiam i życzę udanego weekendu
Maciej Stanisławski


Czwartek, 08.04.2010 r.

Jak poprawić wydajność produkcji? Symulacja w przemyśle motoryzacyjnym, lotniczym i maszynowym...

Proszę Państwa, nie chodzi tutaj o MES. Nie chodzi o zastosowanie w wymienionych powyżej dziedzinach systemów klasy FEMAP, solverów NASTRAN, oprogramowania do symulacji i analiz zmęczeniowych itp. Dzisiejsza konferencja, a raczej – seminarium zorganizowane przez Siemens PLM Software – dotyczyła symulacji (za pomocą oprogramowania wywodzącego się z CAD, ERP i podobnych razem wziętych) zjawisk w skali makro – jeśli za punkt odniesienia i skalę „mikro” przyjmiemy projektowanie i analizowanie poszczególnych maszyn i urządzeń...

Tak, tutaj „mikro” to nie pojedyncze komponenty, czy mechanizmy, ale kompletne urządzenia i to o wysokim nieraz stopniu skomplikowania. Na przykład – roboty przemysłowe. Przenośniki taśmowe. Regały wysokiego składowania. Elementy, które pozwalają na „zbudowanie”, zaprojektowanie i przetestowanie wirtualnej linii technologicznej lub nawet całego zakładu wytwórczego. Ale nie tylko zakładu, równie dobrze może to być np. port lotniczy, magazyn spedycyjny i wiele innych „urządzeń w skali makro”...
Nie udały mi się dwie rzeczy: po pierwsze – relacja „na żywo”, po drugie – obecność na wszystkich wystąpieniach. Jednak to, w czym miałem okazję wziąć udział, uważam za interesujące. Chociaż będzie to raczej dalekie od naszej codziennej praktyki, polegającej na szkicowaniu, modelowaniu i tworzeniu w najlepszym razie pojedynczych urządzeń (ale jeśli kogoś uraziłem – bo przecież nie da się wykluczyć, iż CADblog.pl czytują także osoby projektujące „fabryki” i analizujące/symulujące procesy w nich zachodzące, to przepraszam).

(...)

| więcej |


Wielka Środa, 31.03.2010 r.

Samouczkowy problem z głowy

Jakiś czas temu pisałem na łamach CADblog.pl (i na jednym z CADowych forów) o problemach, jakie mogą pojawić się z samouczkami Solid Edge podczas zainstalowania w systemie konkurencyjnej aplikacji, jaką jest SolidWorks. Samouczki Solid Edge przestawały być dostępne dla użytkownika...

Był to problem szczególnie frustrujący dla mnie, starającego się poznać oba systemy na własną rękę. Podobnie stawiał w niezbyt komfortowej sytuacji wszystkich, którzy chcieli przetestować równolegle oba systemy CAD 3D, a przede wszystkim – studencką brać, która na swoich stacjach roboczych potrafi mieć zainstalowaną rekordową liczbę aplikacji (nie tylko CAD).

Jak się okazało – przy okazji czyszczenia partycji systemowej w moim komputerze – jest na to sposób. Jeśli zainstalujemy najpierw SolidWorks, a dopiero w drugiej kolejności Solid Edge (obojętne czy 2D czy też pełne ST lub ST2), opisany powyżej problem nie pojawi się. Oba systemy będą pracowały bez wzajemnych konfliktów.

Maciej Stanisławski

PS. Dotyczy systemów SolidWorks 2009 i postawionego równolegle Solid Edge ST, a potem Solid Edge 2D Drafting.


Wielka Środa, 31.03.2010 r.

Instalacja Solid Edge 2D Drafting PL!

Trudno wyobrazić sobie prostszy przebieg procesu instalacyjnego. Wystarczy wykonywać polecenia pojawiające się na ekranie i pamiętać o wyłączeniu po skończeniu pobierania wersji instalacyjnej oprogramowania antywirusowego (zalecane), aby po kilkunastu minutach cieszyć się posiadaniem komercyjnego oprogramowania CAD 2D. Jednak jego spolszczenie może przysporzyć trochę kłopotów. Ale tylko trochę...

Zaczynamy od wejścia na stronę... http://www.plm.automation.siemens.com/pl_pl/products/velocity/solidedge/forms/solid_edge_free_2d_2.cfm (mile widziane kliknięcie w tym celu na odpowiedni baner reklamowy ;)). Tam przystępujemy do pobrania wersji instalacyjnej Solid Edge 2D Drafting. Nim to nastąpi, poproszeni zostaniemy o wypełnienie formularza rejestracyjnego; dane użytkownika zostaną przesłane do Siemens PLM Software; stanowi to wymóg uzyskania licencji na korzystanie z oprogramowania (automatycznie przyznawana po zainstalowaniu systemu).

Po pobraniu wersji instalacyjnej i zapisaniu jej w wybranej lokalizacji, pozostaje uruchomienie pliku instalatora: SE2DDraftV100ENGLISH.exe. Aplikacja ta „waży” około 275 MB. Niewiele, wziąwszy pod uwagę jej możliwości.

Podczas procesu instalacji uwagę powinniśmy zwrócić w zasadzie na jedyne pojawiające się okno zawierające pola do wypełnienia: potwierdzimy w nim zgodę na warunki uzyskanej licencji na używanie oprogramowania, wpiszemy dane użytkownika i firmy, określimy domyślny standard arkusza (ISO). Mamy także możliwość wybrania ścieżki docelowej, w której zainstalowany zostanie Solid Edge 2D. Domyślnie jest to dysk systemowy, folder „Program files”, podfolder „Solid Edge 2D Drafting ST”. Jeśli zdecydujemy się na jego zmianę, musimy pamiętać, by instalując spolszczenie, pliki polskiej wersji zainstalować dokładnie w naszym katalogu (domyślnie jest on ten sam, co w przypadku 2D Drafting).

Możemy rozpocząć pracę w programie zaraz po zakończeniu procedury instalacji. Program nie zakłada „ikonki” szybkiego uruchamiania na Pulpicie, warto zrobić to samemu (klikamy na pulpicie prawym klawiszem myszki, wybieramy Nowy – Skrót i w folderze instalacji znajdujemy plik o nazwie „Edge”, opatrzony charakterystyczną ikonką – patrz foto poniżej).

Co jednak w przypadku, kiedy:
– Chcielibyśmy mieć polską wersję programu i polskie samouczki;
– Chcielibyśmy uzyskać dostęp do wszystkich samouczków przewidzianych dla Solid Edge ST (pamiętajmy, że 2D Drafting jest jedynie jego okrojoną wersją, ale... to ten sam program i instalując spolszczenie do 2D tak naprawdę instalujemy spolszczenie do pełnej wersji systemu, a co za tym idzie – także wszystkie przewidziane samouczki!).

Należy pobrać, najlepiej z serwera Siemens PLM Software zestaw plików spolszczenia; jest to pięć plików, ważących w sumie 23,4 MB (adres, hasło i login można uzyskać po kontakcie z redakcją CADblog.pl; dostępne są pliki spolszczenia na stronach niektórych resellerów, ale użytkownicy wielokrotnie sygnalizowali redakcji pewne problemy z ich poprawną instalacją). Po ich zapisaniu i uruchomieniu pliku „setup”, na ekranie pojawi się okno:

„Witamy w programie instalacyjnym Wersja Polska Solid Edge ST (...)”

Klikamy dalej i kontynuując pamiętamy o tym, by jako folder docelowy wskazać wybrany przez nas folder wykorzystany do zainstalowania Solid Edge 2D. I to w zasadzie... wszystko.

Pewne zaskoczenie może jednak wzbudzić w nas widok okna aplikacji po zakończeniu instalacji polskiej wersji; na pierwszy rzut oka nic bowiem się nie zmieniło: nadal anglojęzyczne teksty, opisujące m. in. ograniczenia wersji 2D i zachęcające do przejścia na 3D (powoli, powoli...). Nadal, aby zacząć pracę z programem, musimy dokonać wyboru z angielskiego menu (środkowe okienko z „Create 2D Drawing, Open Existing Document... etc.).

Ale po prawej stronie widoczne są już swojsko brzmiące „Samouczki”, a jak się po chwili przekonamy, aplikacja istotnie została spolszczona (rozwijane menu, opisy pomocy etc.).

Co prawda może się okazać, iż na którymś etapie samouczek będzie dwujęzyczny, ale można to uznać za nieszkodliwą wpadkę. Kto wie, a może to objaw obecności innego systemu CAD zainstalowanego na komputerze?

Pozdrawiam
Maciej Stanisławski

 

PS.
O Solid Edge 2D Drafting ST i jego instalacji czytaj także pod adresem: http://www.cadblog.pl/Solid_Edge_2D_Drafting_czI.htm


Wielka Środa, 31.03.2010 r.

Zaczynamy!

Oto pierwszy wpis, inaugurujący długo oczekiwany moment przygotowania kolejnego tematycznego podblogu związanego z CADblog.pl. Ten dedykowany będzie przede wszystkim (ale nie tylko) projektowaniu w 2D za pomocą systemu Solid Edge 2D Drafting, systemu CAD dostępnego bezpłatnie i dla wszystkich (zupełnie jak CADblog.pl) i przeznaczonego także do użytku komercyjnego...


„(...) Rysownica przysunięta jest jak najbardziej do rysującego. Po przypięciu papieru przy lewym brzegu rysownicy układamy na niej przykładnicę i jeden z trójkątów. Przykładnica i trójkąt leżą na rysownicy, gdyż najczęściej ich używamy. Dtugi trójkąt używany bywa rzadziej, dlatego też znajduje się z lewej strony stołu (poza rysownicą). Również po tej stronie kładziemy wszelkie szkice i notatki oraz książki. Poza rysownicą umieszczamy miarkę i inne długie przedmioty, np. cyrkiel drążkowy. Dalej umieszczamy scyzoryk, deseczkę z naklejonym papierem ściernym do ostrzeni agrafitów ołówkowych i pudełko z pluskiewkami. Z prawej strony z przodu znajduje się kartka papieru służąca do próbowania grafionów i robienia szkiców pomocniczych, a dalej leżą gumki, ołówki, pióra, grafion, cyrkle oraz żyletki. Najdalej – specjalnie, aby zapobiec przewracaniu, ustawiamy buteleczkę z tuszem, a za nią kładziemy szmatkę lub kawałek bibulastego papieru do wycierania grafionów z tuszu. Grafionów nie należy napełniać nad rysownicą, gdyż łatwo spowodować zabrudzenie rysunku...”

T. Buksiński, A. Szpecht: Rysunek techniczny, PWSZ Warszawa 1966, s. 15.


Niektórzy entuzjaści 3D złośliwie przyrównują systemy 2D do trochę lepszych, zautomatyzowanych desek kreślarskich. Jest w tym ziarno prawdy, ale jednak porównanie takie uważam za trochę krzywdzące. Zwłaszcza w odniesieniu do Solid Edge 2D Drafting. Darmowego, profesjonalnego CAD do zastosowań komercyjnych.

Dlaczego system 2D?
Powiedzmy sobie otwarcie: po pierwsze Solid Edge 2D Drafting to pierwszy krok na drodze do projektowania w trzech wymiarach. Siemens PLM Software nie szczędzi środków na doskonalenie go, gdyż osoby, które zdecydują się na zainstalowanie tego systemu, poznają sposób pracy w jego środowisku i tym łatwiej będzie im podjąć pracę z jego pełną wersją, jaką obecnie jest Solid Edge ST 2. Użyłem tutaj nieprzypadkowo określenia „pełna wersja”. Dlaczego? Otóż 2D Drafting to okrojona z funkcjonalności 3D, ale nadal pełnowartościowa wersja tego systemu, wykorzystującego technologię synchroniczną (odsyłam do lektury artykułu rozwijającego ten temat: link tutaj). To po pierwsze.
Po drugie, o czym zapewne będą Państwo mogli przeczytać więcej w kolejnym e-wydaniu CADblog.pl, projektowanie w 2D nadal ma wiele zalet. Dokonywanie wszelkich zmian i korekt w projekcie jest bardzo proste. Możliwość umieszczania określonych elementów, np. wymiarowania, dodatkowych komponentów, rozkrojów etc. na osobnych warstwach ułatwia dokonywanie modyfikacji czy też nawet sam proces rysowania/szkicowania nowego projektu w 2D.

Nie musimy przejmować się kolejnością wykonywania określonych operacji, jak ma to miejsce w wielu rozwiązaniach CAD 3D (uwaga – w Solid Edge ST, mimo że jest to CAD 3D, również nie musimy się tym przejmować). Nie tracimy czasu w oczekiwaniu, aż nasz system dokona przebudowy modyfikowanego modelu.
Gotowy projekt to zarazem – pełnowartościowa dokumentacja (oczywiście pod warunkiem, że nie popełniliśmy błędu konstrukcyjnego); nie ma zatem potrzeby wykonywanie kolejnych operacji w celu wygenerowania jej z modelu 3D. I nie ma ryzyka, iż podczas takiego procesu na jakimś etapie gdzieś po drodze pojawią się nieścisłości, przekłamania, błędy...
Wydajność, zwłaszcza w pracy nad wielkimi złożonymi projektami, jest dużo większa, przy jednoczesnym mniejszym zapotrzebowaniu na zasoby systemowe. Przykłady można mnożyć, ale zalety i wady 2D i 3D to temat na osobne opracowanie, a nie na blogowy wpis.

Na razie pozostaje cieszyć się, że mamy do dyspozycji narzędzie, które dostajemy do rąk nieodpłatnie. Mam nadzieję, że niniejszy SolidEdgeblog.pl będzie również taką nieodpłatną pomocą dla wszystkich użytkowników zarówno Solid Edge 2D Drafting, jak i Solid Edge ST i innych systemów Siemens PLM Software.

Czego sobie i Państwu życzę
Maciej Stanisławski


| < | strona 3 z 3 | strona główna |
1 2 3 ...

Blog monitorowany przez:

 
 
 
 

 

 


© Copyright by Maciej Stanisławski. Publikowane materiały są objęte prawem autorskim.
Przedruk materiałów w jakiejkolwiek formie tylko za wcześniejszą zgodą autora.  
webmaster@skladczasopism.home.pl. Opracowanie graficzne: skladczasopism@home.pl
SWblog.pl jest częścią serwisu CADblog.pl – tytułu prasowego  zarejestrowanego  w krajowym rejestrze dzienników i czasopism
na podstawie postanowienia Sądu Okręgowego Warszawa VII Wydział Cywilny rejestrowy Ns Rej. Pr. 244/09
z dnia 31.03.2009 poz. Pr 15934