Podobnie jak wczoraj, również tym razem pierwsze skrzypce na
scenie gra Fielder Hiss. I zapowiada – zgodnie z oczekiwaniami
uczestników, iż dzisiejszego, trzeciego dnia konferencji,
skupimy się na technologii. Także tej, która wiąże się z
odsłoną najnowszej wersji SolidWorks 2014
Ale w tzw.
międzyczasie zaprasza na scenę przedstawicieli Dell'a. –
Pamiętajmy, że to Dell niemalże od zawsze wspiera nasze
konferencje SolidWorks World – podkreślił Fielder.
Kirsten Billhardt (Dell) opowiada o „accelerate innovation” :)
Kolejny stały punkt
programu konferencji to ogłoszenie wyników Model Manii,
konkursu odbywającego się corocznie podczas SolidWorks World.
Na scenie Mark Schneider (DS SolidWorks) prezentuje
zwycięzców. To już 14 edycja Model Manii! Jak słusznie
zauważył Paweł Kęska, lider PSWUG i autor książki o SolidWorks,
tegoroczne zadanie konkursowe wyglądało pozornie na łatwiejsze
niż w latach ubiegłych, ale... nie zawsze to, co wydaje się
proste, okazuje się takim w przypadku konieczności dokonania
istotnych zmian projektowych.
Mark Schneider
podkreślił konieczność wykonania jak najlepszego szkicu przed
przystąpieniem do wyciągania modelu 3D. Jego zdaniem, to
właśnie prawidłowo wykonany szkic był kluczowy z punktu
widzenia tegorocznego zadania. – Przydała się także znajomość
narzędzia „fillet feature” – dodał Schneider.
Na koniec
omawiania zadania konkursowego, podzielił się z uczestnikami
konferencji osobistą refleksją: – Zdecydowanie preferuję
korzystanie w SolidWorks z modułu Simulation, a nie
uproszczonego Simulation Express. Ten pierwszy jest bowiem
równie łatwy w obsłudze, a daje zdecydowanie więcej możliwości
– wyjaśnił.
Kolejny człowiek
SolidWorks na scenie – tym razem była to Marie Planchard,
odpowiedzialna za wersje edukacyjne SW (i w zasadzie cały
program związany ze szkolnictwem). Kilka lat temu miałem
okazję rozmawiać z nią na temat znaczenia wersji
uczniowskich i studenckich SW dla polityki całej firmy (wywiad
można znaleźć w wydaniu CADblog.pl 1(02)2009 –
do pobrania tutaj,
w zasadzie główne myśli w nim zawarte się nie
zdezaktualizowały).
W tym roku, podczas
rozmowy w kuluarach, Marie nie kryła swojego zachwytu pracą
laureata Studenckiego Konkursu Projektowego SolidWorks
organizowanego przez CNS Solutions. Projekt śmigłowca W-1
Krogulec wykonany przez Piotra Jansa z wydziału mechanicznego
Politechniki Gdańskiej wzbudził uznanie zespołu DS SolidWorks.
Ciekawe, czy komuś z naszych lokalnych przedstawicieli SW uda
się rozpropagować ten projekt, chociażby w postaci elementów
graficznych wykorzystywanych na materiałach kolejnej
konferencji SWW? Może warto spróbować?
Ale na scenie
tymczasem... Mavericks Civilian Space Foundation i szef
programu, Tom Atchinson, pod którego kierunkiem nie tylko
studenci, ale młodzież ze szkół średnich (sic!) projektuje
(oczywiście w SolidWorks) i buduje rakiety, które potrafią
osiągnąć prędkość 2,6 Macha!
Tom w rozmowie z
Marie opowiada o tym, jak można pomóc zdolnym dzieciakom, jak
kierować ich zainteresowaniami i pokazać, że to, o czym myślą
i marzą, ma szanse zostać urzeczywistnione.
– Ci młodzi ludzie
uczą się, w jaki sposób ze szkiców i modeli 3D powstają
prawdziwe latające pojazdy – tłumaczył Tom Atchinson – ale
także, jak na podstawie zmian wykonywanych w prawdziwym modelu
wprowadzać zmiany do elektronicznej dokumentacji. – Nagrodą za
ich trud i zmagania jest oglądanie startu i lądowania
własnoręcznie zaprojektowanej i zbudowanej rakiety.
Marie nie byłaby
sobą, gdyby nie zapytała, dlaczego zdecydowali się na
korzystanie z oprogramowania SolidWorks. – Dlaczego SolidWorks?
Bo to jest pojedyncza platforma, która spełnia wszystkie nasze
oczekiwania. Jeden interfejs na wszystko, a to jest kluczowe z
punktu widzenia zastosowań dla edukacji – odpowiedział
Atchison.
Niemałym
zaskoczeniem dla Toma był fakt – ogłoszony przez Marie ze
sceny – iż DS SolidWorks będzie sponsorem kolejnej misji
Maverick Civilian Rockets. W taki spektakularny sposób
nagrodzono popularyzowanie rozwiązań SolidWorks wśród
młodzieży.
Andrew Cresci, nVidia: „We gonna build it together to move
technology for the next upper level”
I znowu na scenie
Fielder Hiss (wiceprezes DS SolidWorks ds. rozwoju produktu).
Tym razem zaprasza kolejnego partnera SolidWorks, o
wieloletnim stażu: Andrew Cresci z nVidii opowiada o
najnowszych rozwiązaniach sprzętowych, zaprasza do stoiska w
pawilonie partnerskim, a także prezentuje „studium przypadku”
firm wykorzystujących nVidia i SolidWorks: Trek i MotoCzysz
(motocyklowy akcent :)). I to on, na swoim smartfonie, jako
pierwszy publicznie zaprezentował eDrawings pracujące na
platformie Android!
Top 10!
– Słuchanie
was, poznawanie Waszych oczekiwań – i wychodzenie im
naprzeciw, to jedno z najistotniejszych zadań – powiedział
Fielder Hiss, nawiązując do słynnej listy „Top 10 Enhancement
Request”. Ale samą listę dziesięciu najbardziej wyczekiwanych
usprawnień zaprezentował Bruce Holway, dyrektor działu R&D DS
SolidWorks. – Obserwujemy, jak projektujecie w swej codziennej
praktyce. I bardzo cenimy wasz odzew – mówił Holway. Dzięki
formularzom dostępnym on-line, użytkownicy nie tylko mogą
dzielić się swoimi uwagami i oczekiwaniami, ale także
obserwować pomysły i idee pochodzące od innych.
Co roku lista „TopTen”
przedstawiana jest w inny, zabawny sposób. Podczas SWW 2012
oczekiwania użytkowników demonstrowały grupy uczniów i
studentów. W tym roku – sami pracownicy DS SolidWorks. I
wyglądała ona następująco (galeria foto tutaj):
#10. Tworzenie
dodatkowych linii wymiarowych dla otworów,
#9. Rysowanie linii
symetrycznych, zaczynając od jej środka,
#8. Uniwersalny
kreator otworów dla wszystkich ich typów i rodzajów,
#7. Domyślne
wiązanie koncentryczne osi z powierzchniami cylindrycznymi,
#6. Opcja równych
odstępów w szykach liniowych,
#5. Wersja eDrawings
dostępna na mobilne urządzenia pracujące pod kontrolą systemu
Android,
#4. Możliwość
blokowania rotacji/translacji dla wałków i otworów,
#3. Otwory pod wpusty pryzmatyczne,
#2. Wsteczna
kompatybilność (możliwość zapisu plików SW do starszej
wersji),
#1. Krótszy czas
przebudowy modelu.
Warto wspomnieć, że
ponad 70% zgłoszeń z każdej listy „Top Ten” realizowanych jest
w kolejnych odsłonach systemu SolidWorks. Jak mieliśmy okazję
się przekonać, jeden z postulatów (eDrawings na systemy
Android) już doczekał się realizacji.
Co nowego w SW 2014,
czyli „Jeremy's Designer Gift Show”!
Czego już nie było:
i parodie filmów z gatunku S-F (Star Trek, a w ubiegłym roku „Back
to the Feature” – nie mylić z oryginałem Zemeckisa ;)), i coś
na kształt rozgrywek baseballowych („Super CAD Smack down, jak
podczas SWW 2010). W tym roku Amerykanie kolejny raz
udowodnili, że potrafią trzymać dystans do siebie i śmiać się
z samych siebie. Prezentacja nowości spodziewanych w
SolidWorks 2014 utrzymana została w konwencji... telezakupów,
natrętnych reklamówek zachęcających do nabywania nietypowych
gadżetów. Dowcipnie i trafnie, gdyż każdy gadżet przynajmniej
teoretycznie mógł zainteresować prawdziwego użytkownika
systemów CAD. A przygotowano trzy.
Na pierwszy ogień...
„SolidGrill 3000”, czyli grill i opiekacz z laptopem w jednym
:). To trzeba było zobaczyć na własne oczy. Serwetka
do wytarcia klawiatury jest bezbłędna.
Ale ów „SolidGrill
3000” okazał się tylko pretekstem do tego, by zademonstrować,
jakie nowe funkcjonalności SW 2014 ułatwiły jego
zaprojektowanie i „wprowadzenie” na rynek.
34 nowości, które znajdziemy
na pewno w SolidWorks 2014
W obszarze
dokumentacji i rysunków 2D:
#1. Nowe możliwości
zastępowania widoku modelu,
#2. Ikonki
widoków/rzutów modelu informujące o tym, jaki rzut jest (lub
nie jest) wykorzystany na rysunku,
#3. Nowe menu
kontekstowe widoków,
#4. Wysokiej jakości
cieniowanie rysunków 2D,
#5. Nowe opcje
wymiarowania, dodawanie wymiarowania wokół cylindrycznych
części,
#6. Możliwość
dzielenia list BOM wg numeru wystąpienia.
I w pozostałych
obszarach, kolejno:
#7. Udoskonalone,
niezależne widoki przezroczystości (w złożeniach),
#8. Animacje i
wizualizacje uwzględniające efekt „wschodu i zachodu Słońca”
(czyli tak naprawdę uwzględnienie w renderingach pory dnia i
położenia geograficznego renderowanego obiektu),
#9. Możliwość renderowania „sieciowego” – z wykorzystaniem mocy
obliczeniowej komputerów pracujących np. w lokalnej sieci,
#10. Użytkownicy
korzystający z możliwości SolidWorks Premium i dodatku Circuit
Works będą mogli definiować właściwości cieplne elementów
elektronicznych wykorzystywanych w projektach/modelach, a
następnie...
#11. ...będą mogli
je wykorzystać np. przy analizach termalnych, przepływów itp.
To wszystko przy
okazji „grilującego laptopa”. Dodam jeszcze, że na każdej z
wyświetlanych reklamówek umieszczono wyraźny napis informujący
o tym, że „nie jest to prawdziwy produkt” (sic!). Czyżby
obawiano się, że któryś z uczestników może potraktować cały
„show” jako... ofertę handlową i chcieć nabyć prezentowane
gadżety :D?
Ale oto kolejny
fikcyjny „gadżet” dla prawdziwego „CAD usera” – „SolidWorkOut”,
połączenie roweru treningowego z mobilną stacją roboczą
(laptop zamontowany na kierownicy, a prąd potrzebny do jego
zasilenia wytwarzany jest przez pedałującego użytkownika, hmm...
pachnie „homofobią”?). I przy tej okazji, dalszy ciąg nowych
funkcjonalności...
#12. Nowe rodzaje
gniazd i otworów (np. w kształcie „fasolki”) w kreatorze
otworów,
#13. Możliwość
wymiarowania długości krzywej/ścieżki, także w przypadku
zamkniętej pętli (np. przy modelowaniu łańcucha rowerowego),
#14. Usprawnienia w
określaniu długości krzywej spline, wymuszenie zachowania
stałej zadeklarowanej długości krzywej podczas modyfikowania
jej kształtu,
#15. „Style spline”
– nowy rodzaj spline'a, zapewniający użytkownikowi większą
kontrolę nad jej kształtem,
#16. Możliwość
zastępowania wybranych elementów szkicu (także np. odcinków
krzywej).
Użytkownicy dodatku
SolidWorks Electrical mogą spodziewać się:
#17. Usprawnień w
reprezentacji i tworzeniu wiązek przewodów (np. na podstawie
schematu tworzymy je niemalże jednym kliknięciem),
#18. Możliwości
ponownego wykorzystania już istniejących wiązek (np. w celu
podłączenia czegoś innego, lub poprowadzenia ich w inny
sposób),
#19. Usprawnionej
reprezentacji płaskiej zaprojektowanych wiązek (np.
odwzorowanie uchwytów itp.),
#20. Możliwości
definiowania kolorów styków i złączy przewodów.
W obszarze
Simulation:
#21. Mapowanie
bolców, śrub, łączników itp. i wykorzystanie ich położenia
przy przeprowadzaniu symulacji,
#22. Symetryczne
powielanie wyników (oczywiście w przypadku symetrycznych
części – jeśli np. uruchomiliśmy symulację tylko dla połowy
modelu),
#23. Możliwe będzie
importowanie wyników z modułu Plastics i wykorzystanie ich do
symulacji i analiz całego modelu.
Ostatni „gadżet” z
kolekcji Jeremiego (przypominam: „Jeremy's Designer Gift
Show”!) – „Design Belt Premium” (pas narzędziowy dla
prawdziwego CAD'owca :D) przynosi ze sobą ostatnią porcję
nowości.
„To nie jest
prawdziwy produkt!" – czy ktoś naprawdę mógłby myśleć inaczej?
Pierwszy zrzut ekranowy demonstrujący nową
funkcjonalność związaną z zarządzaniem UI mógł przyprawić o
dreszcz – jak słusznie zauważył na swoim blogu Ricky Jordan.
Widać na nim było chyba wszystkie dostępne w SW paski
narzędzi, a w związku z tym przestrzeni na pracę z modelem nie
pozostało zbyt wiele (vide foto poniżej).
Ale wróćmy do
naszego wyliczenia:
#24. Ułatwiono
zarządzanie interfejsem użytkownika – a konkretnie paskami
narzędziowymi,
#25. Wprowadzono
folder historii operacji, w którym zawsze widoczne jest pięć
ostatnich operacji,
#26. Elastyczne,
kontekstowe menu złożeń, znakomicie ułatwiające np. edycję podzłożeń,
#27. Uproszczony
zapis kopii,
#28. eDrawings with
Augmented Reality – trudno to zwięźle/dosłownie przetłumaczyć;
nowa funkcjonalność eDrawings sprowadza się do tego, że model
z SolidWorks możemy przenieść do eDrawings pracującego na
urządzeniu mobilnym, wykorzystując aparat/kamerę wbudowane do
tego urządzenia. Proste jak zrobienie zdjęcia.
eDrawings with
Augmented Reality w akcji... QR kod na koszulce pozwala
systemowi zorientować
wirtualny model 3D w przestrzeni. Ale jakiej? Reczywistej?
A teraz coś ze
środowiska arkuszy blach:
#29. Węzły w
narożach części metalowych,
#30. Zwiększona
kontrola nad zagięciami, lepsze odwzorowanie linii gięć na
wyciągniętych arkuszach; co więcej, można definiować liczbę
żądanych gięć z poziomu menadżera właściwości.
I ostatnie
zaprezentowane nowości w SW 2014, odnoszące się bezpośrednio
do środowiska złożeń:
#31. Opóźnienie
wiązania (wartość opóźnienia definiowana przez użytkownika),
ułatwiające manipulowanie komponentem; nie następuje już
błyskawiczne i automatyczne przyciąganie do geometrii, nad
którą przesuwamy kursor/komponent,
#32. Nowy rodzaj
szyku zależnego w złożeniach,
#33. Możliwość
obracania elementów, komponentów w widokach rozstrzelonych i
rysunkach złożeniowych; można w ten sposób np. pokazać
wykręcanie śrub itp.,
#34. Nowe menu kontekstowe relacji w złożeniach; dzięki temu
możemy szybko nadawać i edytować relacje...
Przegląd zdjęć z
nowości spodziewanych w SW 2014 można znaleźć tutaj,
zapraszam także do obejrzenia pełnej galerii zdjęć z opisanej
sesji generalnej (link
tutaj).
Rzeczowe
podsumowanie najważniejszych nowości zapowiadanych w SW 2014 (link
tutaj) umieścił na PSWUG.info Paweł Kęska, lider Polskiej
Grupy Użytkowników SolidWorks i autor wspomnianej polskiej
„Biblii” SolidWorks (link tutaj). Osoby biegle posługujące się
językiem angielskim, więcej informacji mogą znaleźć na blogu
Ricky'ego Jordana; osobny wpis poświęcił nowościom SolidWorks
2014 zaprezentowanym podczas SWW 2013 – link
tutaj.
Konferencja z Richem Allenem
W tym miejscu,
tytułem uzupełnienia, warto przytoczyć kilka wypowiedzi, które
padły z ust zespołu odpowiedzialnego za pracę nad nowym
SolidWorks, podczas specjalnej konferencji prasowej,
zorganizowanej bezpośrednio po sesji generalnej trzeciego
dnia.
O ile na temat
np. samego Mechanical Conceptual, obecny na konferencji Rich Allen,
dyrektor rozwoju produktu DS SolidWorks, starał się raczej nie
wypowiadać, o tyle dowiedzieliśmy się m.in., że:
• nie będzie
implementacji rozwiązań CAM do bazowego SolidWorks; firma
współpracuje z wieloma partnerami, którzy zapewniają
skalowalne, profesjonalne rozwiązania, integrujące się w
wystarczającym stopniu ze środowiskiem SolidWorks,
• nie będzie
rozwiązań pozwalających na dostęp do SW, czy pracę z
SolidWorks poprzez „chmurę” (cloud computing); jest to wyraźne
odcięcie się od spekulacji na temat szerszego wykorzystania
możliwości platformy V6,
• w zasadzie
wszystkie nowe rozwiązania przystosowane są do pracy pod
kontrolą Windows 8, a w związku z tym – także na tabletach
pracujących pod kontrolą tego OS; oznacza to, iż również
SolidWorks wykorzystuje możliwości tkwiące w ekranach i menu
dotykowych,
• padło oczywiście
pytanie o kernel; zarówno obecne, jak i przyszłe wersje
SolidWorks będą bazowały na Parasolid. Inne jądra systemowe
przeznaczone będą dla niezależnych aplikacji, takich jak
SolidWorks Mechanical Conceptual, czy SolidWorks Live
Buildings. Warto wspomnieć, iż zagwarantowano (już w czasie
alfa testów) pełną kompatybilność danych między Mechanical
Conceptual, a SolidWorks, mimo iż pracują one w oparciu o inne
kody źródłowe,
• poprawienie
możliwości kreślenia i kontroli spline'ów, a także jeszcze
bardziej zaawansowane możliwości modelowania powierzchniowego
były najczęściej wymienianymi żądaniami ze strony użytkowników
i zespół SW postarał się sprostać tym oczekiwaniom,
• sposób
licencjonowania oprogramowania nie będzie ulegał zmianom,
przynajmniej nie w najbliższym czasie.
Oto jakich
usprawnień i nowości możemy oczekiwać jesienią br. w
najnowszej wersji SolidWorks 2014
Zadałem wreszcie
swoje ostatnie pytanie: czy ktoś z użytkowników wnosił
zapotrzebowanie na zapewnienie możliwości jednoczesnego
modelowania parametrycznego i swobodnego w środowisku
SolidWorks? Czyli czegoś, czego w pewnym zakresie możemy
spodziewać się w SW Mechanical Conceptual?
– Cóż, w tradycyjnym
SolidWorks zawsze preferowaliśmy klasyczne, parametryczne
podejście do modelowania, co nie znaczy, że nie ma w nim
obszarów, w których można modelować swobodnie – zwłaszcza
jeśli chodzi o tworzenie powierzchni, przesuwanie płaszczyzn,
lic itp. – odpowiedział Rich Allen. – Nie wykluczamy jednak
tego, że w przyszłości kierunek ten będzie coraz bardziej
rozwijany; użytkownicy systemów CAD oczekują coraz większej
elastyczności podczas pracy z systemami.
Rich Allen
potwierdził także moje przypuszczenia, że premiera nowego
Mechanical Conceptual zbiegnie się w czasie z prezentacją
SolidWorks 2014...
Wracając do sesji
generalnej, zgodnie z zapowiedzią CEO DS SolidWorks Bertranda
Sicota, kolejna konferencja SolidWorks World 2014 (podobnie
jak ta z 2012 roku) będzie miała miejsce w w San Diego w
Kalifornii, w dniach 26-29.01.2014 r. Mam nadzieję, że... do
zobaczenia!