W przygotowaniu

nr 5-6(25-26) 2017
dostępny
po 29.12.2017

Wydanie aktualne

nr 3-4(23-24) 2017
dostępny w pdf, wydanie flash tutaj

Wydania archiwalne

nr 1-2(21-22) 2017
dostępny w pdf, wydanie flash tutaj

nr 1-2(19-20) 2015
dostępny w pdf, wydanie flash tutaj

numer 1(18) 2014
dostępny w pdf, wydanie flash tutaj

numer 1(17) 2013
dostępny w pdf, wydanie flash tutaj

numer 1(16) 2012
dostępny
w archiwum

numer 1(15) 2011
dostępny
w archiwum

numer 4(14) 2010
HD dostępny
w archiwum

numer 3(13) 2010
HD dostępny
w archiwum

numer 2(12) 2010
dostępny
w archiwum

numer 1(11) 2010 dostępny
w archiwum

Obserwuj @CADblog_pl

Piątek, 11.04.2014 r.

Kiedy u nas
...czyli rozważań o kryzysie ciąg dalszy*

Zza zachodniej granicy napływają powoli ciekawe sygnały. Daje się zauważyć spadek sprzedaży rozwiązań CAD z tzw. „średniej półki”, a rośnie sprzedaż „kombajnów” klasy CATIA i NX, a także – tańszych rozwiązań CAD 3D i 2D (w przedziale cenowym do powiedzmy, 1000 euro). Dlaczego tak się dzieje i jakie działania mogą podjąć producenci systemów do komputerowego wspomagania projektowania?

Odpowiedź na pierwsze pytanie, jaka od razu nasuwa mi się na myśl, to – kryzys. Przyczajony, utajniony, ale obecny, widoczny w podejmowanych decyzjach, ostrożniejszym wydawaniu środków przez przedsiębiorstwa.

Wymóg spełniania wysokich standardów kieruje uwagę przedsiębiorców do rozwiązań będących w stanie sprostać kryteriom branżowym, np. przemysłu motoryzacyjnego. Tutaj, aby liczyć się wśród np. poddostawców, trzeba „wysupłać” środki na stanowiska NX lub CATIA. I nie ma znaczenia o wiele wyższa cena zakupu, niż w przypadku odpowiednio Solid Edge ST i SOLIDWORKS. Wybiera się program z wyższej półki i kupuje... mniej licencji, licencję pływającą, zatrudnia lepszych inżynierów (możliwe, że w systemie zmianowym) itp.

A tańsze (czyt. prostsze) systemy nierzadko wystarczają na pokrycie dodatkowych potrzeb biur projektowych. Wszak samo 2D nadal „trzyma się mocno” i wystarcza na potrzeby bardzo wielu firm, a za cenę jednego stanowiska Solid Edge, SolidWorks, Inventora – można mieć kilka licencji ZW3D, albo kilkanaście TurboCAD'a, ZWCAD'a itp. Nie mówiąc o coraz większej popularności systemów dostępnych bezpłatnie (AutoCAD 360, DraftSight, Solid Edge 2D Drafting).

Problemem może okazać się sprawne i funkcjonalne zintegrowanie różnych systemów CAD 2 i 3D w jedno środowisko, ale to już zagadnienie z dziedziny PDM/PLM; w każdym razie może to być sygnał, iż w tym właśnie obszarze szykuje się coraz dynamiczniejszy rozwój (przykład inicjatywy GrabCAD, o której wspominam tutaj).

Zadałem także pytanie o to, jakie działania mogą podjąć producenci z owej „średniej półki”. Może takie, jakie przewiduje DS SOLIDWORKS, oferując SOLIDWORKS Mechanical Conceptual** w miesięcznej subskrypcji? Cóż, osoby odwiedzające zagraniczne serwisy zdążyły się zapewne zorientować, że nie tylko SOLIDWORKS można nabyć nie na raty, ale w formie odpłatności za czasowe wykorzystanie. Okazuje się, że w takiej formie, w wybranych krajach Europy Zachodniej (i w USA) można wejść w „posiadanie” licencji Solid Edge ST!

obok: baner znaleziony na jednym
z zagranicznych portali CAD...

Pierwsze informacje na ten temat pojawiły się już z końcem sierpnia ub.r. na oficjalnym blogu Siemens PLM Software (link tutaj). We wrześniu 2013 roku, za równowartość 130 USD, można było nabyć miesięczną licencję Solid Edge ST6 w USA i Wielkiej Brytanii. Co ciekawe:
• można było wykupić ją tylko na miesiąc bez potrzeby np. deklarowania chęci korzystania z oprogramowania w dłuższym okresie,
• nie trzeba było korzystać z pośrednictwa VAR (ciekawe, co na to resellerzy utrzymujący się głównie ze sprzedaży Solid Edge), wszystko można było załatwić on-line, a płatności dokonać kartą kredytową,
• do pracy z tak uzyskaną licencją nie było potrzebne stałe łącze internetowe (oczywiście połączenie było potrzebne do rejestracji, opłacenia, pobrania, aktywacji i ew. przedłużenia licnecji na kolejny miesiąc/-e),
• w cenie zapewnione było wsparcie ze strony producenta (ale nie znam szczegółów, jak wyglądało takie wsparcie i czy odpowiedzialny za jego realizację był jakiś wyznaczony VAR, czy centrala w danym kraju).

Na chwilę obecną z takiej formy zakupu nie można korzystać w Polsce, próba wejścia do „sklepu” (link tutaj) kończy się stosownym komunikatem i zachętą do przetestowania 45-dniowej wersji testowej (o tym, jak ją uzyskać, o wynikających z niej ograniczeniach etc. można przeczytać na łamach e-wydania, które chyba wreszcie udostępnię :)).

Czy miesięczna licencja ma sens?
Wydaje się, że tak. Z punktu widzenia użytkownika jest to sposób na ograniczenie kosztów związanych z zakupem stanowisk CAD 3D, a jednocześnie – z punktu widzenia producenta – na cenowe konkurowanie z dostawcami tańszych lub alternatywnych rozwiązań.

Pozostaje zatem aktualne pytanie: kiedy u nas?

(ms)

P.S.
W oczekiwaniu na odpowiedź na tytułowe pytanie, zachęcam do skorzystania z możliwości przetestowania Solid Edge ST6 – bezpłatnie, przez okres 45 dni. Wersja jest w pełni funkcjonalna i jedyne jej ograniczenie – to czas korzystania. Link do rejestracji i pobrania programu tutaj, opis pobierania i instalacji polskiej wersji językowej – niebawem na SolidEdgeblog.pl...
Opis wybranych nowości Solid Edge ST7 – tutaj...

*  Żarty się skończyły: rynek wydaje się nasycony, a kryzys puka do drzwi – wpis z 24.02.2013 r.

** SOLIDWORKS Mechanical Conceptual ma być dostępny m.in. w Polsce pod koniec czerwca. W chwili obecnej oferują go niektórzy resellerzy w USA, a także w Anglii, Niemczech, Francji i we Włoszech. W jego przypadku także możliwy będzie zakup licencji
tylko na miesiąc (ok. 250 USD, może na naszym rynku cena miesięcznej subskrypcji będzie skalkulowana inaczej)...

Warto przeczytać:
• Matt Lombard o Solid Edge „monthly”
• oficjalna informacja prasowa o miesięcznej „subskrypcji” Solid Edge ST dla UK i USA etc.

Oficjalne video prezentujące korzyści wynikające z nowego sposobu sprzedaży Solid Edge...

[ powrót na stronę główną ]

Blog monitorowany przez: